Truskawka doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Niczym doświadczona uwodzicielka, starannie przygotowuje swoje wielkie wejście. Każde na siebie czekać, podsyca nasze pragnienia, sprawia, że stale wypatrujemy chwili, kiedy w końcu będzie w naszym zasięgu. Znika równie niespodziewanie, jak się pojawia, przez cały czas trzymając nas w męczącej niepewności, gdyż każdy dzień truskawkowego sezonu, może być jednocześnie ostatnim.
Dlatego zawsze staram się maksymalnie wykorzystać każdy dzień sezonu na truskawki. Niby wiem, że truskawka mną manipuluje… Ale i tak jej na to pozwalam. Jest przecież taka pyszna.
Tarta z truskawkami
Na ciasto:
Szklanka mąki pszennej
Szklanka cukru pudru
2 żółtka
150 g masła
1 łyżka kwaśnej śmietany (18%)
Wszystkie składniki zagniatamy. Gotowe ciasto wkładamy na godzinę do lodówki. Po wyjęciu rozwałkowujemy i wkładamy do posmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia formy do tarty. Pieczemy w temperaturze 200oC przez około 15-20 minut.
Na masę:
1 opakowanie słodkiej śmietanki kremówki
250 g serka ricotta
1 opakowanie cukru waniliowego
Śmietanę ubijamy na sztywno. Łączymy z ricottą i cukrem waniliowy. Delikatnie mieszamy.
Truskawki!
Na ostudzony spód wykładamy kremową masę. Na górze układamy pokrojone na połówki truskawki (im więcej, tym lepiej). Dekorujemy kilkoma kleksami ubitej kremówki. Ciasto przechowujemy w lodówce.
Strawberry pie
Na spód:
1 opakowanie herbatników digestive
Pół szklanki brązowego cukru
100 g masła
Herbatniki kruszymy (można to zrobić w mikserze z tnącymi ostrzami). Dosypujemy do nich cukier i dolewamy rozpuszczone masło. Dokładnie mieszamy. Przygotowaną masę rozkładamy w wysmarowanej masłem okrągłej formie. Pieczemy w temperaturze 200oC przez około 10-15 minut.
Na masę:
1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
2 żółtka
Kilka kropel syropu truskawkowego
Mleko łączymy z żółtkami, dolewamy syrop. Masę wylewamy na upieczony spód. Wkładamy do piekarnika i pieczemy jeszcze przez ok. 7-10 minut (w tej samej temperaturze).
Truskawki!
Ok. 30-50 dag truskawek
3 łyżki cukru
Kilka kropel soku z cytryny
2 łyżki żelatyny rozpuszczone w ciepłej wodzie
Składniki miksujemy aż powstanie dosyć gładka masa. Dolewamy żelatynę. Masę wylewamy na wystudzony spód. Ciasto wkładamy do lodówki na minimum 4-6 godzin, a najlepiej na całą noc.
Caprese fragolino
Letnia modyfikacja tradycyjnej włoskiej sałatki caprese, której kolory – zielony, biały i czerwony – nawiązują do kolorów włoskiej flagi. W tym wariancie tradycyjne pomidory zastępujemy świeżymi truskawkami.
Składniki:
Duża kulka sera mozzarella
Garść świeżej bazylii
Truskawki!
Oliwa z oliwek
Zielony pieprz
Mozzarellę i truskawki kroimy w dosyć grube plastry. Na talerzu (moim zdaniem, najlepiej sprawdza się czarny – idealnie eksponuje kolory) rozkładamy na przemian: plaster mozzarelli, truskawki, liść bazylii. Całość posypujemy świeżo zmielonym zielonym pieprzem i skrapiamy oliwą z oliwek.
Pieczona panga z sosem truskawkowym
Sos ze świeżych truskawek świetnie podkreśla smak pieczonej ryby. Nadaje się także do łososia albo jakiejkolwiek białej ryby. Danie możemy podać z młodym szpinakiem oraz białym ryżem albo młodymi ziemniakami z wody.
Składniki na 2 porcje:
2 filety z pangi
4 łyżki masła
Kilka kropel soku z cytryny
Sól i pieprz
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Rybę skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy solą i pieprzem. Układamy w naczyniu żaroodpornym. Na każdym kawałku układamy odrobinę masła. Pieczemy przez około 15 minut w temperaturze 220oC.
Sos truskawkowy:
Truskawki! (około 15 dag)
2 łyżeczki musztardy Dijon
1 łyżka miodu
1 łyżka oliwy z oliwek
Truskawki zmiksować na gładką masę, dodać pozostałe składniki, ponownie miksować. Sos gotować przez kilka minut na małym ogniu, aż zgęstnieje. Gotową rybę polać sosem lub ułożyć na rozprowadzonym na talerzu sosie.
Karolina Wiercigroch