Każdej z nas marzą się długie, ciemne, jedwabiste rzęsy, które przyciągają spojrzenie. Niestety, nie od nas zależą decyzje natury i najczęściej musimy żyć z taką oprawą powiek, z jaką się urodziłyśmy. To prawda, że wygląd rzęs można sobie podkręcić dobrym tuszem, ale czasem marzy się nam przecież naprawdę spektakularna zmiana wyglądu. I tutaj na scenę wkraczają sztuczne rzęsy. Dla większości z nas tandeta, pomysł bez sensu, nienaturalna i kiczowata zmiana wyglądu. Owszem, jeśli użyje się nieodpowiednich rzęs lub przyklei się je niewłaściwie, można zyskać wygląd divy kabaretowej. Co innego, jeśli użyjemy dobrej jakości rzęs w kępkach, dobrego kleju i przede wszystkim zastosujemy odpowiednią technikę!
Jak kupować?
Kupując sztuczne rzęsy, zwróć uwagę na ich długość. Nasze naturalne rzęsy nie są jak od sztancy – jeśli dobrze się przyjrzysz, zauważysz, że są różnej długości! Tak samo powinno być ze sztucznymi rzęsami – w opakowaniu powinny być przynajmniej dwie długości. Same sztuczne rzęsy nie wystarczą. Powinien być do nich dobrany odpowiedni klej. Często są razem w pakiecie, ale upewnij się, czy klej jest koloru czarnego – lepiej wygląda i łatwo zatuszować niedoskonałości eyelinerem czy kredką do powiek. Nie kupuj najtańszych (w sklepach można dostać nawet takie za 2.50 zł!), bo efekt będzie marny i ciągle trzeba będzie coś poprawiać.
Technika czyni mistrza!
Gdy już usiądziesz przed lustrem, odetchnij głęboko i nastaw się na długotrwały i precyzyjny proces przyklejania, tym bardziej jeśli robisz to pierwszy raz. Oprócz kleju i rzęs potrzebna ci będzie też dobra pęsetka oraz tusz do rzęs. Do dzieła!
– Najpierw pęsetką zdejmij jedną krótszą kępkę rzęs, zamocz jej końcówkę w kleju i poczekaj kilka sekund. Następnie naciągnij powiekę jakbyś chciała pomalować się eyelinerem.
– Teraz bardzo delikatnie umieść kępkę w zewnętrznym kąciku oka – powinna wtopić się w twoje własne rzęsy – i ją dociśnij. Przyklejaj rzęsy naprzemiennie, raz na jedną raz na drugą powiekę. Nie przyklejaj zbyt wielu kępek, bo efekt będzie nienaturalny.
– Na koniec wytuszuj rzęsy najstaranniej jak umiesz. W ten sposób połączysz swoje rzęsy z tymi doklejonymi.
Jeśli chcesz rzęsy odkleić, nie rób tego zbyt gwałtownie, bo podrażnisz oko. Najlepiej użyj do tego zwykłego płynu do demakijażu, tak jakbyś usuwała tusz do rzęs. Możesz też użyć do tego naturalnej wazeliny.
Unikaj błędów
– Nie smaruj klejem skóry, tylko rzęsy! Klej może ją podrażnić, a efekt będzie marny.
– Kleju nie powinno się używać zbyt obficie, bo może zacząć spływać do oka.
– Zawsze zaczynaj od zewnętrznego kącika oka, nigdy od połowy.
– Rzęsy przyklejaj jak najbliżej swoich rzęs, powinny się na nich opierać. Jeśli przykleisz je zbyt wysoko efektem będzie podwójna linia rzęs.
A może w gabinecie?
Jeśli chcesz mieć długie rzęsy jak najdłużej, a przy okazji nadmiar gotówki, możesz zdecydować się na zabieg w gabinecie kosmetycznym. Efekt będzie trzymał się około miesiąca. Niestety, naturalne rzęsy po takim zabiegu będą w marnej kondycji, mogą zacząć wypadać.
Agnieszka Rachwał