Moda kolejny raz zatoczyła koło, a my nosimy to, co było dobrze znane naszym mamom i babciom, czyli ubrania z baskinką. Zobaczcie, dlaczego warto skusić się na nie tej wiosny!
Baskinka obecna jest w modzie już od XVI wieku. Szczyt jej popularności przypadał jednak lata 40 ubiegłego stulecia. Ostatni raz ubrania z baskinką nosiły nasze mamy w latach 80, kiedy wyrocznią mody nie była Carrie Bradshaw, tylko demoniczna Alexis Carrington z serialu „Dynastia”. Po trzydziestu latach baskinka znowu wraca na wybiegi największych projektantów. Pojawiają się między innymi w kolekcjach Very Wang, Thakoona, Christiana Diora, Jasona Wu, Celine czy Marc by Marc Jacobs.
Asos, 220 zł Asos, 250 zł
W ślad najwybitniejszych kreatorów poszły oczywiście sieciówki, w których baskinki ozdabiają nie tylko bluzki, ale także spódniczki i sukienki. Najwięcej tego typu ubrań znajdziecie w sklepie internetowym Asos. Dopasowane sukienki w mocnych kolorach, ołówkowe spódnice i krótkie bluzki to tylko kilka ich propozycji. Ubrania z baskinkami pojawiają się także w innych popularnych sklepach. Koniecznie zajrzyjcie do River Island, Dorothy Perkins, Topshopu i H&M.
Baskinka – dla kogo?
Wbrew pozorom, baskinka nie jest trudnym trendem i pasuje nie tylko szczupłym, wysokim kobietom. Panie, które decydują się na nią powinny spełniać tylko jeden podstawowy warunek: mieć talię. Baskinka, która w bluzkach, sukienkach, żakietach i spódnicach jest wszyta właśnie w tym miejscu, może ją mocno poszerzyć i sprawić, że sylwetka będzie wyglądać komicznie. Baskinka świetnie pasuje natomiast tym, które borykają się z lekkimi fałdkami na brzuchu – rozszerzana falbana sprytnie ją zakryje. Dodatkowo może też poszerzyć biodra, jest więc także idealną opcją dla kobiet o chłopięcych sylwetkach.
Baskinka – jak ją nosić?
Baskinka to element stroju, który powinien być wyeksponowany. Jeśli zdecydujecie się na dopasowaną sukienkę z falbaną, możecie zrezygnować z innych ozdób. Ciekawa konstrukcja daje jednak wiele możliwości, jeśli chodzi o modowe eksperymenty. Prawdziwe fashionistki czarną bluzkę z baskinką mogą zestawić ze wzorzystymi spodniami – hitem nadchodzącej wiosny. Przy tak odważnym stroju dodatki powinny być neutralne. Proponujemy czarną torbę i botki. W chłodniejsze dni przyda się także żółta marynarka w pastelowym
odcieniu – ważne jednak, aby nie była zbyt
długa, bo może zniekształcić sylwetkę.
Dorothy Perkins ok. 115 zł River Island ok. 150 zł Mango ok. 170 zł
Te z was, które wolą bezpieczniejsze rozwiązania bluzkę z baskinką mogą założyć z prostą spódnicą w stonowanym kolorze. Baskinkę podkreślcie cienkim paskiem. Całość zwieńczcie prostymi czółenkami i czarną torebką.
Dorothy Perkins ok. 110 zł Mango ok. 120 zł Mohito ok. 25 zł
Dash44 ok. 170 zł Bershka ok. 35 zł
Dominika Górtowska