Zimowy strój domowy niemowlęcia – 6 reguł na prawidłowy ubiór do snu i zabaw w domu

Zacznij od analizy temperatury w mieszkaniu

Każde mieszkanie czy dom są inne i panują w nim inne warunki. W zależności od tego, jaką temperaturę i wilgotność w nich mamy, tak powinniśmy dopasowywać do tego strój naszego dziecka. Zupełnie inaczej będziemy ubierać dzieci w słabo ogrzewanych domach, a inaczej w małym mieszkaniu w bloku, gdzie zawsze panuje wysoka temperatura, nawet gdy kaloryfery są zakręcone. Zwróćmy uwagę na to, jak sami się ubieramy.

Noworodki i niemowlaki

Maluchy, które są jeszcze mało ruchliwe, musimy ubierać nieco cieplej niż sami na siebie zakładamy. Niemowlakom do snu możemy założyć wygodne body lub piżamki, najlepiej takie, które umożliwiają szybki dostęp do pampersa. Ze względu na ryzyko śmierci łóżeczkowej u najmłodszych dobrze jest nie stosować kołderek, a śpiworki. To wygodne rozwiązanie daje nam gwarancję, że maluch nie będzie się odkopywał i nie zmarznie.

Starszaki

Nieco starsze dzieci na pewno chętnie będą spały w wygodnych, kolorowych piżamkach dwuczęściowych lub jednoczęściowych. Te ostatnie nie będą się zsuwały i podwijały w czasie drzemki. Grubość piżamy zawsze musimy dopasować do temperatury w mieszkaniu oraz stosowanego okrycia wierzchniego. Cienkie będą kombinezony bawełniane, grubsze te z polaru lub frotte. Ważne, by materiały były jak najbardziej naturalne. Dzięki temu maluchy nie zapocą się i nie przegrzeją.

W czym się bawić?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak ubierać dzieci do zabawy w domu. W zimowym sezonie grzewczym mamy zazwyczaj ciepło, nie musimy więc bać się, że maluch zmarznie. Na dzień możemy zakładać wygodne dresy (sprawdź np. takie dresy chłopięce). Dają one swobodę ruchów i ciepło. Na nóżki konieczne będą ciepłe skarpetki, najlepiej takie z warstwą antypoślizgową lub kapcie (koniecznie zapinane lub wiązane). Nie ma konieczności, by do zabawy dziecko miało na sobie grube warstwy ubrań. Jeśli temperatura wynosi dwadzieścia kilka stopni, wystarczy koszulka z krótkim rękawem (koszulki chłopięce w olalaKids). Gdy mamy w domu 20-22 stopnie przyda się coś osłaniającego rączki.

Nie przegrzewaj

Kolejną zasadą kierującą systemem ubierania maluchów zimą w mieszkaniu jest nieprzegrzewanie ich. Trzeba regularnie sprawdzać, czy dziecko się nie poci nadmiernie lub czy nie marznie. Można to zrobić poprzez włożenie mu ręki za koszulkę na wysokości karku. Jeśli będzie mokry – jest mu za ciepło, jeśli plecki będą zimne – maluch marznie.

Czapki nie są potrzebne

Noszenie czapek przez dzieci w mieszkaniu jest zupełnie zbędne. Maluchowi będzie w niej za ciepło. To może doprowadzić do przegrzania oraz wywołać przeziębienie. Wyjątkiem są noworodki po kąpieli, zwłaszcza jeśli mamy w domu przeciągi.

Zapewnij swobodę ruchów

W domowym stroju maluchowi musi być wygodnie. To naczelna zasada, jaką powinniśmy się kierować. Sięgajmy więc po luźne fasony, nieograniczające ruchów. Nasze maluchy nie muszą być ubierane jak mali dorośli czy jak na rewię mody. Z tego powodu przy dzieciach leżących unikajmy na ich pleckach  wystających elementów, guzików, zatrzasków czy innych niewygodnych zapinań. Zdecydowanie lepiej sprawdzą się body, rampersy, pajace czy spodenki.

Preferencje malucha

Niemowlęta, podobnie jak my, mają swoje upodobania i preferencje. Jeśli my jesteśmy zmarzluchami, istnieją spore szanse, że nasze dziecko również będzie lubiało być ciepło ubierane. Są również dzieci, którym jest ciągle ciepło, odkopują się i nie lubią być mocno okrywane. Już po kilku wspólnie spędzonych tygodniach możemy zorientować się, jaka jest nasza pociecha. Do tego dostosujmy ilość i grubość zakładanych ubranek.