Gdy zaczyna się jesień, nasza skóra, rozpieszczona dotykiem słońca i delikatnymi muśnięciami wiatru, musi zmierzyć się z nową rzeczywistością. Zmienna pogoda – chłód, deszcze, mocny wiatr, a za chwilę mocne słońce – powoduje, że jest narażona na wysuszenia i podrażnienia. Nie da się też ukryć, że letnie, intensywne działanie promieni UVB i UVA również pozostawiło na niej ślady… Należy ją zatem w tym niesprzyjającym czasie odpowiednio dopieścić.
Kwasy owocowe
Kwasy AHA (ang. Alpha Hydroxy Acid), czyli kwasy owocowe to bardzo dobry sposób na jesienne zabiegi skóry. Pomagają usunąć warstwy zgromadzone na powierzchni skóry, dając efekt peelingu. Odkrycie tego wierzchniego naskórka pozwala odbudować komórki położone głębiej. Ponadto pobudzona zostaje produkcja kolagenu i elastyny i w wyniku tych wszystkich procesów polepsza się stan suchej skóry, lepiej gromadzi się wilgoć i wygładza zmarszczki, a także poprawia koloryt skóry, usuwa przebarwienia, a nawet spłyca niektóre blizny. Zabiegi z użyciem tych kwasów przeprowadzane są w gabinetach kosmetycznych i mocno ingerują w skórę.
Nawilżanie i peeling
Jeśli nie masz potrzeby korzystania z kwasów owocowych, nie masz czasu lub nie ma potrzeby tak intensywnej ingerencji w twoją skórę, możesz zadbać o nią w domu. Stosuj odpowiednio dobrane nawilżające kremy i maseczki. Jeśli twoja skóra jest bardzo przesuszona sięgnij po serum, a jeśli nie masz uczulenia, skorzystaj z bogactwa jesiennych owoców, których teraz jest pod dostatkiem. Do miazgi owocowej możesz dodać miód, oliwę, sok z cytryny i nakładaj na twarz. Zrób sobie delikatny peeling twarzy, albo za pomocą łagodnego preparatu ze sklepowej półki albo domowym sposobem, wykorzystując zarodki pszenicy, płatki owsiany czy owies. Możesz też sięgnąć po kosmetyki z zawartością retinolu, który działa w sposób przybliżony do peelingu. Zmień też krem na gęstszy, bardziej natłuszczający. Pomyśl też o nawilżaczu powietrza na kaloryfer…
Suplementy diety
O skórę należy dbać nie tylko z zewnątrz, ale także od wewnątrz. Dlatego warto zapewnić swojemu organizmowi odpowiednie witaminy i minerały w postaci suplementów diety, z zawartością jesiołka, kwasów omega 3 i omega 6 czy kwasu hialuronowego, który wiąże wodę w naskórku.
Czytajmy etykiety – ta zasada powinna nas obowiązywać cały rok! – i wybierajmy jesienią kosmetyki z zawartością wyciągów z owoców, algami morskimi, kolagenem, masłem shea, ceramidami. Powinny zawierać także związki pochodzenia roślinnego – tzw. fitosterole – które wzmacniają skórę, działają przeciwzapalnie, przeciwalergicznie, a także koją i nawilżają skórę.