Pytanie o sferę seksualną może nie jest pierwszym, jakie pojawia się po zdiagnozowaniu choroby układu krążenia, np. nadciśnienia tętniczego, ale część chorych zauważa pewne problemy po rozpoczęciu leczenia. Niestety często w przypadku mężczyzn, może to stanowić powód zaprzestania podjętej terapii. Czy istnieją sposoby radzenia sobie z zaburzeniami seksualnymi bez rezygnacji z leczenia? Czy ten problem może dotknąć zarówno kobiety jak i mężczyzn? Na te i inne pytania odpowiada ekspert programu „Zdrowa ONA” dr n. med. Aleksander Prejbisz.
O jakich zaburzeniach mowa?
Niektóre leki przyjmowane w nadciśnieniu tętniczym mogą wywoływać działania niepożądane, które dotyczą obu płci, a są to:
- Zaburzenia erekcji, obniżone możliwości osiągania wzwodu u mężczyzn,
- Zaburzenia lubrykacji u kobiet (brak odpowiedniego nawilżenia pochwy, które umożliwia bezbolesne odbycie stosunku płciowego),
- Oziębłość płciowa objawiająca się niechęcią do podjęcia współżycia u obu płci (w przypadku kobiet często mówimy o spadku libido).
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że każdy tego typu problem należy skonsultować z lekarzem prowadzącym. Pacjenci nie powinni podejmować samodzielnie decyzji o zaprzestaniu leczenia. Niestety osoby chore na nadciśnienie nie zdają sobie sprawy z tego, że istnieje możliwość modyfikacji leczenia, tak by co najmniej w sposób neutralny wpływało na funkcje seksualne. Chorzy zakładają, że albo trzeba się pogodzić z dolegliwościami, albo odstawić leki. Jako lekarze zdajemy sobie sprawę z tego, że na dobre samopoczucie pacjentów i ich motywację do przestrzegania zaleceń, wpływa także sfera seksualna, dlatego staramy się tak ustalić terapię, by w jak najmniejszym stopniu wpływała na tę sferę życia – mówi dr n. med. Aleksander Prejbisz.
Leki na nadciśnienie tętnicze a zaburzenia seksualne
Niektóre leki stosowane w leczeniu nadciśnienia tętniczego mogą niekorzystnie wpływać na funkcje seksualne. Problem dotyczy głównie mężczyzn po 45 roku życia, którzy stosują tzw. „starsze” grupy leków hipotensyjnych. Należy pamiętać, że optymalna terapia, zwłaszcza lekami należącymi do „nowszych” grup leków hipotensyjnych wywiera co najmniej neutralny wpływ na funkcje seksualne. W przypadku stwierdzenia niekorzystnego wpływu stosowanego leczenia należy o tym fakcie poinformować lekarza prowadzącego. Często nieskomplikowana modyfikacja schematu leczenia może zmniejszyć jego niekorzystny wpływ terapii na funkcje seksualne. Najczęściej polega to na zamianie starszych leków na nadciśnienie tętnicze na nowsze. Możliwe jest również obecnie stosowanie dwóch nowszych leków hipotensyjnych w jednej tabletce, co znacznie ułatwia terapię – mówi dr n. med. Aleksander Prejbisz, ekspert programu „Zdrowa ONA”.
A w przypadku kobiet?
Skojarzenie występujących zaburzeń seksualnych z nadciśnieniem tętniczym u kobiet nie jest tak oczywiste, jak w przypadku mężczyzn. Brak ochoty na współżycie często nie jest traktowany, jako objaw czysto fizyczny, dlatego ciężko nam znaleźć jego przyczynę. Jeżeli kobieta z nadciśnieniem tętniczym zauważa u siebie problemy tego typu, powinna zgłosić się do lekarza.
Alejakobiet.pl