W Polsce rodzi się coraz więcej dzieci. Przybywa również samochodów. Jeśli połączymy te dwa fakty to dojdziemy do wniosku, że maluchy bardzo często będą podróżowały samochodem i nawet podróż ze szpitala do domu odbędą tym środkiem transportu. Oczywiście w odpowiednim, czyli bezpiecznym oraz odpowiednio zamontowanym foteliku. I właśnie kwestią rodzaju mocowania fotelika zajmiemy się poniżej.
Sposób mocowania fotelika – pasy czy baza ISOFIX?
Tradycyjny fotelik montowany jest za pomocą pasów bezpieczeństwa. Natomiast foteliki z systemem ISOFIX wykorzystują specjalne uchwyty mocujące, łączące go bezpośrednio ze szkieletem nadwozia. Zdecydowana większość nowych aut wyposażona jest w tego typu rozwiązanie, dzięki któremu w przypadku kolizji, fotelik nie zmieni swojego położenia gdyż ma zagwarantowaną pełną stabilność. Teoretycznie, ten sam cel zostanie osiągnięty przez fotelik tradycyjny – pod warunkiem, że prawidłowo go zamontujemy. I tutaj ujawnia się przewaga fotelików z bazą ISOFIX – ich montaż jest szybki i banalny, a fotelik po prostu zatrzaskuje się w bazie, przyczepionej do specjalnych uchwytów, umiejscowionych w tylnej kanapie. W przypadku fotelików tradycyjnych, bezpieczeństwo dziecka zależy w dużej mierze od poprawnego montażu samego fotelika – a niestety badania wykazują, że te bardzo często montowane są w pospiechu, niepoprawnie i zbyt luźno.
Z punktu widzenia rodzica, sposób i szybkość montażu fotelika ma zasadnicze znaczenie, doceniane zazwyczaj dopiero w praktyce – mówi Sylwia Skrzypek – prywatnie mama dwójki dzieci, zawodowo ekspert firmy Pico Baby i polska ambasadorka wózków marki INDIGO. Mocowanie pasami bezpieczeństwa wymaga większej koncentracji i trwa dłużej, ale jeśli korzystamy z dwóch samochodów i przenosimy fotelik pomiędzy nimi, to zdecydowanie szybciej pójdzie nam z fotelikiem tradycyjnym. Należy również pamiętać, że o ile większość nowych samochodów posiada seryjne uchwyty, umożliwiające wpięcie fotelika z bazą ISOFIX, to ze starszymi autami bywa różnie. Podsumowując, jeżeli posiadamy w samochodzie możliwość montażu fotelika z systemem ISOFIX, powinniśmy z takiej możliwości skorzystać, a jeżeli przenosimy fotelik pomiędzy samochodami, wybierzmy taki model, który posiada oba systemu montażu – dzięki temu w głównym samochodzie baza zamontowana będzie na stałe, a w samochodzie awaryjnym zawsze zamontujemy fotelik w sposób tradycyjny.
Niezbędnik rodzica, czyli co jeszcze zabrać do samochodu?
Maluszki w większości lubią jazdę samochodem i bardzo szybko w podróży zapadają w sen – same i bez wspomagania. Oprócz standardowego zestawu akcesoriów typu pieluchy, mokre chusteczki, butelka (jeżeli dziecko nie jest karmione naturalnie), niewiele jest im do szczęścia potrzebne – poza wygodnym fotelikiem oczywiście. W przypadku nieco starszych maluszków, dłuższa podróż zazwyczaj wymaga już pewnej organizacji czasu – dziecko po kilkunastu minutach jest zwyczajnie znudzone. Książeczki, małe zabawki, przekąski, audiobooki, ulubiona maskotka i wspólne zabawy – od „a kuku” po wszelakie zgadywanki – z pewnością okażą się niezastąpione w podróży i sprawią, że nie stanie się trudnym, męczącym obowiązkiem.
Alejakobiet.pl