Dzieci, zwłaszcza te w wieku przedszkolnym i szkolnym, podatne są na oddziaływanie otoczenia. Wiedzę o otaczającym świecie czerpią nie tylko z lekcji, ale także ze środowisk pozaszkolnych, m.in. z domów, w których bardzo często pierwsze skrzypce gra telewizor. Wiele osób uważa, że oglądanie telewizji służy tylko rozrywce i nie wpływa na rozwój. Na szczęście wraz z rozbudowaniem oferty programowej wielkich stacji pojawiły się kanały telewizyjne i programy, które mogą mieć dużą wartość edukacyjną także dla dzieci.
Telewizja rozbudza ciekawość świata
Telewizja uznawana jest za jedno z największych odkryć technologicznych ostatnich 100 lat. Przyczyniła się nie tylko do rozwoju szeroko rozumianego przemysłu rozrywkowego, ale także do popularyzacji wiedzy. Jeszcze kilkanaście lat temu dominowały kanały ogólnotematyczne, w ramówkach których dominowały programy informacyjne, filmy, seriale, a także bajki animowane dla dzieci. Obecnie w ofertach operatorów telewizyjnych i internetowych, np. https://telewizjaswiatlowodowa.pl/internet-swiatlowodowy dominują kanały tematyczne, które od kilku lat stoją na bardzo wysokim poziomie. W końcu w tych najlepszych audycje przygotowywane są przez wybitnych historyków, badaczy i naukowców. I tak dzisiejsze maluchy mają szansę dowiedzieć się więcej na temat historii (nie tylko Polski, ale też całego świata), dzikich zwierząt żyjących w odległych zakątkach świata, a także sprawdzić, jak powstają przedmioty i produkty używane na co dzień.
Telewizja rozwija zainteresowania
Coraz bogatszy wybór kanałów popularnonaukowych, spośród których prym wiodą Da Vinci Learning, Discovery Chanel, Nat Geo Wild, Focus TV oraz Animal Planet powoduje, że dzisiejsza telewizja nie tylko rozbudza ciekawość świata, ale też może przyczyniać się do rozwoju zainteresowań. Programy emitowane przez czołowe stacje nie tylko powstają w oparciu o wiedzę ekspertów z określonej dziedziny, ale bardzo często prowadzone są przez znanych i bardzo charyzmatycznych prowadzących, którzy nawet zawiłe zagadki fizyki i chemii są w stanie wyjaśnić w prosty i przystępny sposób. Dowodem na to jest popularność Adama Savage’a i Jamie’go Hynemana – gospodarzy programu „Pogromcy mitów”.
Telewizja tylko pod nadzorem
Jednak aby maluchy mogły skorzystać z edukacyjnej wartości telewizji muszą znajdować się pod nadzorem rodziców. Niestety, wielu z nich popełnia podstawowy błąd i traktuje oglądanie telewizji jako „darmową nianię” i pozwala dzieciom na spędzanie przed odbiornikiem zbyt dużej ilości czasu. A pozostawiony sam sobie brzdąc może dotrzeć do, audycji i seriali animowanych, które w żadnym stopniu nie są dostosowane do jego wieku i zamiast do rozwoju, przyczyniają się raczej do zaburzeń koncentracji i nadpobudliwości. Warto więc nie tylko wybierać programy kreatywne, ale także od czasu do czasu oglądać je wspólnie z dzieckiem – łatwiej wtedy dostrzec co go interesuje oraz jeszcze bardziej zacieśnić więzy rodzinne.
Alejakobiet.pl