Samodzielne urządzanie wnętrza domu może być zajęciem zarówno przyjemnym, jak i trudnym. Przydać się tu może umiejętność patrzenia na meble, podłogi i dekoracje, jako na elementy tworzące spójną całość. Cała sztuka polega na tym, aby z różnorodności uczynić zgraną kompozycję.
Najczęstszy błąd popełniany przez osoby bez doświadczenia w urządzaniu wnętrz polega na tym, że podczas zakupów wybierają to, co po prostu im się podoba, nie zastanawiając się czy jeden element pasuje do pozostałych. Niestety, istnieje poważne ryzyko, że nawet rzeczy same w sobie ładne i wysokiej jakości, jeśli zestawimy je razem, nie będą stanowiły udanego zestawienia.
Inny popularny błąd polega na tym, iż urządzając wnętrze, nie zwracamy uwagi na kolor podłogi, ram okiennych oraz drzwi. Tymczasem są to elementy, które potrafią zdominować całą aranżację. Zastanówmy się więc, jak urządzić wnętrze salonu, aby pasowało do wybranej już podłogi lub jaką podłogę wybrać, gdy wiemy, jakie chcemy mieć meble, czy też kolory ścian.
Podstawowe zasady
W dzisiejszych czasach podłoga coraz częściej nie jest już przykrywana dywanem na całej powierzchni. A skoro tak, to sama w sobie powinna być dekoracją i nadawać charakter pomieszczeniu. Jeśli chcemy, aby salon miał klasę i ponadczasowy styl, na pewno warto wziąć pod uwagę podłogę drewnianą. To właśnie drewno uchodzi za materiał najbardziej szlachetny i od lat kojarzy się z najwyższą jakością. Różne mody pojawiają się i znikają, ale drewno na pewno długo jeszcze będzie uznawane za najlepszy materiał na podłogi.
Pamiętajmy, że deski powinny być dobierane z uwzględnieniem kolorystyki (ale także stylu) stolarki okiennej oraz drzwiowej. Przy czym bezpieczniej jest trzymać się jednego stylu i wąskiej palety kolorów niż zbyt mocno eksperymentować (szczególnie, gdy nie mamy doświadczenia). Jeśli chcemy uniknąć monotonii, możemy pozwolić sobie na to, by drzwi lub okna były np. o dwa tony jaśniejsze lub ciemniejsze od podłogi. Jeśli ościeżnice i drzwi są w kolorze białym, popularnym urozmaiceniem staje się ostatnio także stosowanie białych listew przypodłogowych. Unikajmy jednak zestawiania ze sobą kolorów skrajnie odmiennych.
Podłoga w kolorze jasnego drewna
Najbezpieczniejszym i zarazem najbardziej uniwersalnym wyborem będzie podłoga z jasnego drewna, przy czym mamy na myśli raczej delikatne odcienie brązów, a dopiero w drugiej kolejności biele i szarości. Sprawdzą się tu w szczególności rozmaite podłogi dębowe (jednolamelowe, naturalne, bielone, szczotkowane, fazowane). Często wybierany jest także jesion.
– Wzrosło ostatnio zainteresowanie podłogami drewnianymi w kolorze naturalnego i bielonego dębu. Kolory nawiązujące do naturalnego drewna są obecnie bardzo chętnie wybierane także we wzorach paneli laminowanych oraz paneli winylowych – mówi Andrzej Sienkiewicz, dyrektor sieci sklepów NOVA Technologie Obiektowe.
Dzięki jasnej podłodze wnętrze będzie wydawało się większe, a przy tym da nam duże pole do popisu, jeśli chodzi o dobór mebli czy dodatków. Największą swobodę zapewnią nam takie deski, które nie mają zbyt wyraźnego usłojenia, a przez to nie stanowią pierwszego elementu, który przykuwa uwagę po wejściu do salonu.
Na jasnej podłodze możemy ustawiać meble w rozmaitych kolorach. Bez względu na to czy wybierzemy meble na wysoki połysk, czy matowe, starodawne czy nowoczesne – wszystkie mają szanse dobrze się prezentować. Podobnie z tkaninami i innymi dodatkami – do jasnej podłogi możemy dobierać materiały w różnych odcieniach.
Jeśli więc lubisz często zmiany, ale nie chcesz przy każdej zmianie dekoracji zrywać podłogi, zdecyduj się na jasną podłogę drewnianą – będzie pasowała prawie do wszystkiego.
Dotyczy to nawet koloru ścian. Tak ciepłe beże, jak i chłodna biel czy błękit „nie pogryzą się” z podłogą z jasnego drewna. Jasna podłoga to po prostu większa swoboda aranżacji salonu.
Podłoga w kolorze ciemnego drewna
Ciemne podłogi możemy polecić osobom, które świadomie chcą, by wybrane deski na lata nadały salonowi określony, zdecydowany charakter. Trzeba też liczyć się z tym, że ciemna podłoga optycznie zmniejszy wnętrze, dlatego nie jest to najlepsze rozwiązanie do małych pomieszczeń.
Czasem jednak nie mamy dużego wyboru. Jeśli wprowadzamy się do domu, w którym ramy okien wykonano z ciemnego drewna, wybór podłogi w podobnym odcieniu może okazać się najlepszym wyborem. Poza tym nie każdemu odpowiada lekki styl – ci, którzy chcą czuć się w swoim salonie wyjątkowo, na pewno docenią możliwości, jakie daje wybór podłogi w odcieniach jatobe, sapelle czy merbau.
Wybór ciemnej podłogi wymusza jednak poniekąd także wybór mebli. Przy ciemnych podłogach, oknach i drzwiach zapomnijmy o jasnych i prostych meblach. Lepiej, aby elementy wyposażenia nie kontrastowały z podłogą. Wybierzmy więc meble ciężkie (lub przynajmniej masywnie wyglądające), a nawet w stylu kolonialnym. W zestawieniu z ciemną podłogą dobrze mogą wyglądać także skórzane fotele oraz grube zasłony, przy czym kolory tych ostatnich mogą urozmaicać wnętrze swoją intensywnością. Urządzając salon w taki sposób, warto wziąć pod uwagę także wyraźne okucia mebli (np. mosiężne) oraz elementy z wikliny.
Ciemne drewno lubi towarzystwo szlachetnych dodatków, dlatego musimy mieć świadomość, że taka podłoga w salonie może wpłynąć także na koszty całej aranżacji salonu.
Co do ścian, ciemna podłoga nie wymusza konkretnej kolorystyki. Jest tylko jeden wyjątek – unikać należy czystej bieli. Do wnętrz z ciemną podłogą często wybierane są mocniejsze odcienie farb, ale delikatny beż na ścianie także może prezentować się doskonale.
Szara podłoga
Jest jeszcze jedna możliwość – podłoga w odcieniach szarości. Wbrew pozorom, nie trzeba obawiać się takiej podłogi, ponieważ w zestawieniu z innymi elementami salonu nie wygląda ona ani nudno, ani smutno, a przy tym pasuje do różnych aranżacji. Owszem, dominuje ona w salonie bardziej niż podłoga w odcieniach beżu, ale nie aż tak bardzo, jak np. ciemny dąb lub merbau.
Jeśli lubisz białe ściany – szara podłoga będzie się z nimi doskonale komponowała. Chcesz umieścić na ścianie czarno-białą tapetę lub naklejkę ścienną – w tym przypadku również szara podłoga dobrze się sprawdzi. Szarość postarzanych desek dębu lub jesionu dobrze współgra z białymi, czarnymi i srebrnymi dodatkami, ale może też bardzo dobrze komponować się z dodatkami znacznie bardziej „żywymi” kolorystycznie.
Dobrym pomysłem może być zadbanie o dodatki (np. zasłony, poduszki, niewielki dywan) w jednym kolorze (np. granatowym lub czerwonym). Dzięki szarej podłodze zostaną one mocno wyeksponowane i nadadzą salonowi unikalny charakter.
To, czego należy unikać przy szarej podłodze, to mieszanie zbyt wielu różnych kolorów. Warto wybrać kilka podstawowych i być im wiernym. A jeśli zapragniemy zmian, wymieńmy jednocześnie wszystkie dodatki np. błękitne na pomarańczowe.
Jedna podłoga – wiele aranżacji
O ile zasłony, czy meble możemy wymienić bez wielkiego wysiłku na nowe, nawet w zupełnie innym stylu, o tyle z podłogą nie będzie już tak łatwo. Weźmy to pod uwagę, zanim wybierzemy konkretny rodzaj, wzór i kolor deski.
Wybierając rodzaj i odcień podłogi, warto myśleć o niej jako o inwestycji na długie lata. Najlepiej więc zdecydować się na taką podłogę, która pozwoli nam zrealizować różne pomysły na aranżację salonu, bez konieczności zmieniania samego pokrycia.
Urządzając wnętrze, powinniśmy jednak pomyśleć także o innych kwestiach, takich jak intensywność użytkowania danego pomieszczenia.
– Do miejsc częściej używanych (np. do salonu), lepiej wybrać twardsze drewno, które będzie bardziej odporne na uszkodzenia i wgniecenia. Z kolei do sypialni można wybrać delikatniejsze i subtelniejsze gatunki – mówi Andrzej Sienkiewicz.
Do stosunkowo miękkich gatunków należą sosna i klon. Twardsze okażą się zazwyczaj dąb i jesion. Najmocniejsze podłogi, to te wykonane z drewna jatobe czy merbau.
Alejakobiet.pl