Nieodłącznymi elementami aranżacji wnętrz są łóżka, sofy, stoły i… fotele. Choć na rynku dostępnych jest wiele rodzajów tego mebla, od wielu lat jednym z najbardziej docenianych modeli w Polsce i za granicą stały się tak zwane uszaki, czyli wingback chairs. Zachwycające ciekawym designem, miękkością i przytulnością, doskonale wpasowały się w historyczne, jak i nowoczesne aranżacje salonów, sypialni oraz pokojów dziecięcych.
Wszystko zaczęło się na początku XVI w. w Anglii. Chłodna aura i zimne pomieszczenia w angielskich domach poskutkowały innowacyjnym rozwiązaniem meblowym, które w późniejszym czasie na stałe zagościło we wnętrzach na całym świecie.
– Ten wynalazek meblarski polegał na tym, że do dotychczasowych foteli dodano po bokach oparcia oraz wstawiono tapicerowane osłony, potocznie zwane skrzydłami lub uszami – stąd angielska nazwa wingback chair. Chroniły one odkryte ramiona i dekolty dam przed przeciągami oraz były także wdzięcznymi podpórkami pod głowy. – mówi Aldona Mioduszewska z Galerii Wnętrz DOMAR.
Fotele uszaki okazały się być niezwykle wygodne – na tyle, że kobiety w szerokich sukniach mogły spokojnie rozsiąść się na obszernym siedzisku, a sam mebel był bardzo stabilny dzięki toczonym nóżkom i kusił miękką tapicerką. Dzięki temu, innowacyjny fotel zawojował salony, sypialnie oraz gabinety.
Uszaki – czasy współczesne
W czasach współczesnych, pozycja foteli uszaków wcale nie odbiegła od tego, gdzie znajdowały się w XVI w. Model ten jest wciąż wyjątkowo popularnym elementem wystroju salonów, sypialni, gabinetów, a nawet pokojów dziecięcych. Dzięki obłym i miękkim kształtom, niekiedy unowocześnionym i dopasowanym do danej aranżacji wnętrza, wspaniale sprawdzają się w przypadku długiego czytania książek, oglądania telewizji, pracy przy komputerze, grania na konsoli, a nawet do upojnych drzemek.
– Uszaki to bardzo wysoki komfort odpoczynku. Mogą być zarówno elementem dekoracyjnym, jak i zapewniać relaks po ciężkim tygodniu pracy. Co więcej, ich wygląd łatwo dopasować do stylu, w jakim urządzamy nasze pomieszczenie. Taki mebel sprawdzi się więc w przytulnych wnętrzach retro, boho i japandi oraz tam, gdzie stawia się na zupełny minimalizm oraz surowość.
Alejakobiet.pl