789
Szukając przepisu na szczęście najczęściej sięgamy po poradniki dostępne w księgarniach lub korzystamy z niemal nieograniczonych zasobów Internetu. Tymczasem, przepis na szczęście znajduje się w Waszej kuchni, a konkretnie w….piekarniku.
Często na koniec dnia zastanawiamy się co to znaczy „być szczęśliwym” i wiele z nas dochodzi do wniosku, że szczęście jest bardzo ulotne i nie jest dane „raz na zawsze”. Wtedy powstaje pytanie co zrobić, żeby zatrzymać te ulotne chwile szczęścia na dłużej lub co sprawi, że szczęśliwe momenty będą gościły w naszym domu jak najczęściej.
Zdrowy egoizm
Słowo „egoistka” niesie ze sobą negatywne skojarzenia, ale jeśli się dobrze zastanowić to zdrowy egoizm może prowadzić do szczęścia nie tylko naszego, ale również naszych domowników. Większość z Was zapyta, ale jak znaleźć czas dla siebie i zadbać o własne poczucie szczęścia. Sposobów jest mnóstwo: od zwykłego spaceru, przez sesję jogi, trening fitness, malowanie obrazów, pisanie wierszy aż po …. pieczenie ciasta.
Pieczenie drogą do szczęścia
Pieczenie ciasta jest uniwersalnym sposobem na szczęście – można pozostawić za sobą zgiełk codziennego dnia, zostać „sama ze sobą”, skupić się na odmierzaniu, mieszaniu, ozdabianiu. A jeśli męczy Was myśl o zdrowym egoizmie, to ona minie jak tylko zobaczycie szczęśliwe miny domowników i przyjaciół pałaszujących wasz wypiek.
Pieczenie ciasta to też doznanie zmysłowe: zapachy, kształty, smaki – to wszystko sprawi, że wszyscy zaangażowani w tworzenie ciasta jak i jego konsumpcję będą dziwnie uśmiechnięci i zadowoleni.
Pieczenie ciasta to też pole do popisu dla kreatywności – liczba możliwych wariantów nawet pozornie najprostszego ciasta jest praktycznie nieskończona, a dodatki „zrobią różnicę”. Jeśli dodamy orzechy, migdały, suszone lub świeże owoce to ta różnica będzie nie tylko smaczna ale i zdrowa.
17 maja obchodzimy Światowy Dzień Pieczenia – możesz się sama przekonać czy w Twoim przypadku pieczenie ciasta prowadzi do szczęścia. Dla kogo Ty upieczesz ciasto?
Przepis na najszczęśliwsze ciasto na świecie:
Ciasto z kokosem, mango i limonką
Ilość porcji: 16
- Czas przygotowywania: 30 minut
- Czas pieczenia: 70 minut
- 225 g margaryny Kasi
- 325 g cukru
- 4 jajka
- 250 g mąki samorosnącej (lub zwykłej + 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia)
- 100 g mąki pszennej uniwersalnej
- Skórka z dwóch limonek
- 50 g suszonego mango, drobno pokrojonego
- 50 g migdałów w płatkach
- 50 g wiórków kokosowych
Na syrop:
- Sok z 2 limonek
- 60 g cukru
Na krem:
- 55 g margaryny Kasi
- 175 g cukru pudru
- 1-2 łyżeczki mleka
- 100 g puree z mango (świeżego lub z puszki)
- Formę do pieczenia natłuścić i wyłożyć papierem (23 cm)
- Rozgrzać piekarnik do 170°C / 340°F / st. gazowy 4
- Włożyć margarynę i cukier do miski, ubijać do momentu uzyskania lekkiej i puszystej masy. Dodawać po kolei jajka, a potem resztę składników.
- Przełożyć masę do przygotowanej formy i piec na środkowym poziomie piekarnika przez 1 godzinę i 10 minut albo aż patyczek włożony w środek ciasta będzie suchy.
- Wyłączyć piec i odstawić ciasto do ostygnięcia na drucianej podstawce.
Na syrop:
- Do garnka wsypać cukier i wlać sok z limonki, podgrzewać na średnim ogniu. Mieszać aż cukier się rozpuści. Doprowadzić do wrzenia i polać ciepłe ciasto.
Na nadzienie:
- Margarynę, cukier i mleko wymieszać w misce, ubijać aż masa zrobi się gładka.
- Pokroić ciasto na 3 placki oraz przełożyć kremem i puree z mango.
Na lukier:
- Przygotować lukier mieszając sok z limonki lub wodę z cukrem pudrem, aż do uzyskania gęstej, lejącej się konsystencji i rozprowadzić po cieście.
- Ozdobić bakaliami, kawałkami mango, kokosa i migdałami.
Odwiedź stronę internetową margaryny Kasia.
Polub profil margaryny Kasia na FB.
Artykuł sponsorowany przez markę Kasia
Alejakobiet.pl