Miłośnicy zwiedzania z pewnością zachwycą się Lizboną i jej okolicami. Osoby tęskniące za przygodą, aktywnym wypoczynkiem czy piłkarskim talentem Cristiano Ronaldo – znakomicie poczują się na Maderze. Ci natomiast, którzy kochają luksus, wybiorą jeden z ostatnich rajów na ziemi – Azory. Oto 3 oblicza Portugalii, gdzie można wybrać się przez cały rok.
Klimatyczna Lizbona
Osoby lubiące zwiedzanie ciekawych miejsc z pewnością zachwycą się Portugalią i jej niezwykłymi miastami. Wśród ofert biur podróży można znaleźć wyjazdy w formie city break do pięknej Lizbony, ze zwiedzaniem najbardziej interesujących zakątków miasta. Taki wyjazd można też zorganizować samemu. Dlaczego miasto to znajduje się na „liście marzeń” wielu turystów? Począwszy od zobaczenia słynnej wieży Belem, strzegącej kiedyś wejścia do lizbońskiego portu, przez odwiedziny w największym muzeum powozów i karet na świecie, przejażdżkę charakterystycznym, żółtym tramwajem 28, aż po spacer w labiryncie wąskich i stromych uliczek w malowniczej dzielnicy Alfamy, największej atrakcji turystycznej Lizbony, a jeśli nie całej Portugalii – portugalska stolica ma turystom dużo do zaoferowania.
Przyjeżdżających przyciągają nie tylko same zabytki – o klimacie tego miejsca świadczy również nietuzinkowa muzyka fado, wspaniałe portugalskie wina czy najpopularniejszy lokalny specjał, babeczki Pastéis de nata (według przewodników nazwę deseru wymawia się mniej więcej jak „pasztet z denata”). Lizbona jest także inspiracją dla fotografów oraz producentów reklam. Swoje klipy reklamowe kręcą tu największe, światowe marki. Zadziwiające są także okolice stolicy, pełne zamków, twierdz i wielu tajemnic.
Madera – raj w zasięgu ręki
Madera nie przypadkiem zyskała miano „wyspy wiecznej wiosny”. Na ojczystej ziemi Cristiano Ronaldo nigdy nie jest ani zbyt zimno, ani zbyt gorąco, a średnia temperatura to ok. 22 stopnie C. Niejednego turystę oczarowała łagodnym klimatem, nieziemskimi krajobrazami z zapierającymi dech w piersiach urwiskami i malowniczymi wodospadami, sielskimi miasteczkami oraz wyśmienitą kuchnią. Jak przystało na wyspę, na stołach królują ryby i owoce morza. Specjalnością maderskiej kuchni jest tuńczyk podawany na niezliczoną ilość sposobów, espada ze smażonymi bananami, jak również krewetki, małże, ośmiornice, kraby i langusty. W języku portugalskim Madera oznacza „drewno”. Taką nazwę nadali tej gęsto zalesionej wyspie portugalscy żeglarze. Miejsce zachwyci miłośników natury i aktywnego wypoczynku. Stolica Madery, Funchal, przypomina amfiteatr – mieszkańcy mają swoje domy ulokowane na zboczach otaczających je gór. Nad miastem góruje katedra Sé w stylu baroku portugalskiego, zwanego manuelińskim. Jednak najbardziej urokliwą częścią stolicy jest dzielnica portowa Zona Velha, charakteryzująca się wąskimi uliczkami, drewnianymi punktami widokowymi, pełnymi gości restauracjami i sklepikami z rękodziełem. Targ Rybny i Mercado do Lavradores, na którym można kupić świeże owoce tropikalne, dopełniają kolorytu starówce Funchal.
Azory dla koneserów
Pod nazwą Azory kryje się archipelag dziewięciu wysp wulkanicznych na Oceanie Atlantyckim, będący autonomicznym rejonem Portugalii. Swoją nazwę zawdzięczają podróżnikowi Goncalo Velho Cabralowi, który po dotarciu na wyspę Santa Maria w 1427 roku, pomylił wszechobecnego tam myszołowa z jastrzębiem, nadając archipelagowi nazwę „acor” czyli właśnie jastrzębia. Największą wyspą archipelagu jest Sao Miguel zwana „Zieloną Wyspą”. Uprawia się tutaj ananasy, winorośl, drzewa cytrusowe i buraki cukrowe. Osobliwością są lasy laurowe, w których żyje jeden z najrzadziej spotykanych ptaków w Europie – gil azorski. W trakcie pobytu warto odwiedzić urokliwe miasteczko Vila Franca do Campo. W jego pobliżu znajduje się słynny kościółek Nossa Senhora da Paz, położony wysoko na wzgórzu za miastem. Ze szczytu charakterystycznych, ozdobnych schodów rozciąga się niesamowity widok na okolicę. Można stąd podziwiać m.in. niezamieszkaną wyspę Ilhéu de Vila Franca do Campo, położoną ok. pięćset metrów od brzegu i portu Vila Franca. Wyspa ta stanowi czubek niemal idealnie okrągłego krateru o średnicy 150 metrów.
Turyści kochający górskie krajobrazy nie mogą nie zdobyć góry Pico, na wyspie o takiej samej nazwie. Z kolei Santa Maria, kolejna wyspa Archipelagu, to miejsce, na które zawitał Krzysztof Kolumb powracający z odkrycia Nowego Świata. Niepowtarzalny krajobraz wyspy, charakteryzującej się licznymi zatokami, można podziwiać z wzniesienia Pico Alto, którego czerwona barwa gleby mieni się różnymi barwami w ciągu dnia. Azory nie są miejscem gdzie znajdziemy typowe plaże oraz mnóstwo turystycznych „hitów”. Z tego względu biura podróży mają je w swojej ofercie bardzo sporadycznie. Często więc odwiedzenie Archipelagu Azorskiego turyści organizują sami. Choć ogólne koszty przewyższają wyjazd na Maderę o ok. tysiąc złotych na osobę, jednak dla koneserów pięknych zakątków i widoków, Azory z pewnością są tego warte.
Alejakobiet.pl
na podstawie materiałów firmy Travelplanet