Kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa – cytat ten doskonale opisuje różnice pomiędzy męskim i żeńskim postrzeganiem świata. Paniom wydaje się, że doskonale wiedzą jaki typ ubioru rozpali ich partnera. Czy to, co kobiety uważają za ponętne zainteresuje również Panów?
Odpowiednio dobrana bielizna jest jednym z podstawowych atrybutów seksownego wyglądu. Stringi, pończochy i gorąca czerwień – czy rzeczywiście to działa na facetów? Postaramy się przyjrzeć się tej tematyce z obydwu perspektyw.
Kobiecy punkt widzenia
Niektóre Panie zdają się nie przywiązywać wielkiej wagi do noszonej bielizny. Wybierają proste kroje o neutralnej kolorystyce, zwracając jedynie uwagę na komfort noszenia. Tymczasem powinniśmy pamiętać, że idealnie dopasowana bielizna pomaga podkreślić wszystkie zalety naszej sylwetki i wpływa na wygląd całej stylizacji. Dobrze dobrany stanik pomoże wyeksponować biust, a odpowiednie majtki podkreślą pupę w dżinsach czy obcisłej sukience. Piękny wygląd poprawia samopoczucie, dlatego na każdym etapie naszego życia (i naszego związku) powinnyśmy dbać o prezencję, która pomoże utrzymać nam udaną relację z partnerem.
Okiem mężczyzny
Z badań brytyjskim naukowców dotyczących bieliźnianych preferencji mężczyzn wyłania się dość zaskakujący obraz. Daily Telegraph informuje, iż ponad połowa ankietowanych panów uznała czerwony kolor bielizny za najmniej interesujący. Co jeszcze nie robi na nich wrażenia? 18% nie zwraca uwagi na róż, 11% nie odpowiadają kolory cieliste. Skomplikowane zapięcia kobiecych biustonoszy również uprzykrzają mężczyznom życie. Jeśli chcemy przyprawić ukochanego o szybsze bicie serca powinnyśmy wybrać bieliznę w kolorze czarnym lub białym. Dla żadnej z czytelniczek nie będzie zdziwieniem, że seksowne, obcisłe koszulki i gorsety oraz pasy do pończoch cieszą się męską sympatią niezmiennie od wielu lat i właśnie w takiej garderobie chcieliby widzieć swoje partnerki.
Alejakobiet.pl
na podstawie materiałów firmy Nipplex