Chociaż sezon na odkryte buty dawno za nami, nie możemy zapominać o systematycznej pielęgnacji stóp. Schowane w ciepłych botkach narażone są na zmiany temperatur, wilgoć i przemoczenie. Skóra stóp staje się sucha i możemy zauważyć więcej zrogowaceń naskórka. Co jest wskazane, a jakich domowych sposobów lepiej unikać?
1. Wyrzucamy pumeks
Zrogowaciałą skórę należy usuwać, ale nie za pomocą pumeksu. Mechaniczne złuszczanie stóp powinno być delikatne. Pumeks jest siedliskiem bakterii. W jego głębokich porach rozwijają się drobnoustroje. Dodatkowo zbyt intensywnie szarpie naskórek. Nadmiernie go ścierając powodujemy, że zwiększamy jego narastanie.
Co możemy zrobić?
Zamiast pumeksu lepiej stosować tarkę drobnoziarnistą papierową lub szklaną. Nie powinniśmy
ścierać naskórka zbyt często – wystarczy co 3-4 tygodnie.
2. Nie usuwamy samodzielnie odcisków
Gdy zapytamy w aptece jak pozbyć się odcisków, zapewne zostaną nam polecone plastry. Niestety wciąż pokutuje przekonanie, że możemy je usunąć samodzielnie w domu.
„W plastrach zawarte są silne kwasy, które sprawiają, że skóra zaczyna się macerować, niszcząc także tę zdrową, otaczającą odcisk. Rdzeń, który znajduje się w centrum zrogowacenia zazwyczaj pozostaje na miejscu.” – wyjaśnia Sylwia Śląskiewicz podolog.
Co możemy zrobić?
Odciski usuwamy w gabinecie podologicznym za pomocą specjalistycznych narzędzi, takich jak dłuto oraz frezy różyczkowe. Następnie specjalista zakłada opatrunek i odciążenia, aby chronić miejsce po zabiegu.
3. Zastanawiamy się nad zastosowaniem skarpetek złuszczających 2 razy
Wraz z pojawieniem się skarpetek złuszczających na rynku, przychodzi do mnie coraz więcej pacjentek, które nie mogą sobie samodzielnie poradzić z rozległymi podrażnieniami. – opowiada podolog Sylwia Śląskiewicz z kliniki Foot Medica. Skarpetki złuszczające stały się hitem. W prosty sposób możemy pozbyć się zrogowaciałego naskórka i cieszyć się gładkimi stopami.
W zależności od zastosowanych kwasów po kilku, kilkunastu dniach od zastosowania skóra zaczyna się złuszczać. Niestety również w miejscu zdrowej skóry. Skarpetki działają na całej partii skóry stopy, a skóra na części grzbietowej czy między palcami jest delikatna i w ogóle nie wymaga złuszczania. Warto pamiętać, że skarpetki złuszczające są przeznaczone dla stóp bez zmian chorobowych, które posiadają jedynie zrogowaciały naskórek. Odcisków
i trwałych modzeli nie będziemy w stanie usunąć przy ich pomocy.
Co możemy zrobić?
W domowej pielęgnacji najbezpieczniejszą formą pozbycia się gromadzącej się rogowej warstwy naskórka jest systematyczne wykonywanie peelingu, najlepiej raz w tygodniu.
4. Aplikowanie kremów, które nie są przeznaczone do stóp
Może nam się wydawać, że to nie ma znaczenia. A jednak! Budowa i fizjologia stóp znacznie różni się od tej na pozostałych partiach ciała. Po pierwsze, na stopach mamy ponad 250 tys. gruczołów potowych na każdej ze stóp. Poza tym w ogóle nie występują gruczoły łojowe, przez co bardzo szybko ulegają przesuszeniu. Skóra stóp jest od 3 do 4 razy grubsza od przeciętnej grubości w innych miejscach ciała. Właśnie dlatego stopy wymagają wyjątkowej pielęgnacji. Skład kremu przeznaczonego w te okolice musi spełniać określone funkcje.
Co możemy zrobić?
Wybieramy preparaty z wysoką zawartością nawilżających i natłuszczających składników aktywnych takich jak: mocznik, alantoina, aloes, masło Shea, Dpanthenol, lanolina. Składniki powinny również mieć właściwości przeciwbakteryjne i odświeżające. Są to najczęściej składniki naturalne i wyciągi roślinne: propolis, olejek z drzewa herbacianego, rozmaryn, lawenda. Kremu do stóp należy używać codziennie, mocno wmasowując w skórę, tak aby poprawić krążenie, a tym samym wchłanianie substancji aktywnych. – podpowiada podolog.
Alejakobiet.pl