Współczesna medycyna, w tym również ginekologia, bardzo szeroko wykorzystuje zaawansowane technologie. Bez nich wyleczenie wielu chorób byłoby niemożliwe. Jedną z takich metod jest HIFU (ang. High Intensity Frequency Ultrasound), czyli skupiona wiązka fal ultradźwiękowych o dużym natężeniu. Sprawdza się szczególnie przy leczeniu wysiłkowego nietrzymania moczu oraz obkurczaniu pochwy i leczeniu atrofii, przez co pozwala pozbyć się wielu intymnych dolegliwości oraz polepsza komfort kobiet. Dowiedźcie się jak dokładnie działa HIFU ij jakie zastosowanie ma ta metoda w ginekologii.
Nieinwazyjne ultradźwięki
HIFU w praktyce
Sam zabieg trwa mniej więcej 30-40 minut. Do pochwy wprowadza się końcówkę urządzenia wyposażoną w specjalny cartrige, który określa głębokość penetracji ultradźwięków. Lekarz zaczyna emitować impulsy o dopasowanej mocy, które są rozprowadzane na całej średnicy i długości pochwy. Najczęściej wykorzystuje się co najmniej 2 cartrige. Skupiają one wiązkę energii na odmiennych głębokościach tkanki.
Skuteczna, ale wymagająca
HIFU jest rewelacyjną technologią, jednak ma także swoje mankamenty. Jest ona obecna na polskim rynku dość krótko, ok. 3-4 lata i nie ma odległych badań – szacuje się że efekt może utrzymywać się pomiędzy 2-6 lata (oczywiście zabieg można powtarzać).Ponadto wykorzystywane podczas procedury cartrige trzeba kupować z pewnego źródła oraz regularnie je wymieniać (a są bardzo kosztowne). Jeżeli zabieg jest przeprowadzany przez doświadczonego lekarza i przy odpowiednich parametrach, wtedy jego efekty są bardzo zadowalające.