domem – w pubie, restauracji, kawiarni. Bywa, że jesteśmy samochodem, musimy, mamy
masę obowiązków albo zwyczajnie – nie pijemy alkoholu… Co może nam zaoferować barman
zamiast zwykłej szklanki coli lub wody mineralnej? W Polsce coraz większą karierę robią soft
drinki – koktajle bezalkoholowe.
Społeczeństwo staje się coraz bardziej towarzyskie: lubimy wieczorem wyjść , pogadać a
nawet potańczyć, w czym zupełnie nie przeszkadza fakt, że na drugi dzień trzeba wstać i iść
do pracy. I przede wszystkim: dobra zabawa nie znaczy zakrapiana zabawa, a zatem warto
skosztować, co mają do dyspozycji mistrzowie napojów mieszanych.
Soft drinks, non-alcoholic drinks, temperance drinks – to koktajle niezawierające alkoholu
(lub w bardzo niewielkiej ilości, dla aromatu), na bazie przeróżnych składników, stosowanych
rownież w zwykłych drinkach. Są świetne dla wszystkich, którym smak alkoholu nie
odpowiada (nie wspominając o tym, że powoli wychodzi z mody), nie mogą go pić z
powodów zdrowotnych lub są po prostu zbyt młodzi. Dobrze zrobiony soft drink w smaku nie
idzie w tyle za zwykłym drinkiem, przeciwnie – ponieważ brakuje tego „ducha” w postaci
procentów, barmani mocno wytężają swoje zdolności, by zamiennik był równie, o ile nie
bardziej atrakcyjny.
W zasadzie można wyróżnic dwa rodzaje soft drinków. Pierwsze to te stanowiące
bezalkoholową wersję tradycyjnych drinków – wszystkie składniki są takie same – poza
oczywiście zawartoscią procentów, którą zamienia się np. wodą gazowaną, tonikiem, spritem.
Likier można zastąpić rozdrobnionymi owocami lub profesjonalnymi syropami.
Przykładem takiego napoju może byc mojito virgin (in. mojito limonada) – bez dodatku rumu
za to z lemoniadą lub tonikiem. Tak samo można zrobić z Pina Coladą.
Inną grupą soft drinków są te stanowiące połączenie różnych napojów bezalkoholowych,
głównie soków i zmiksowanych owoców (w tym wypadku dla urozmaicenia koktajlu istotny
jest sezon, dobrych truskawek w zimie nie uświadczymy). W przeciewieństwie do
poprzedniego jest lekki, nie zawiera bowiem odpowiednika alkoholu. Tu jako przykład można
dać Light Strawberry, do którego potrzeba takiej samej ilości syropu truskawkowego,
zmiksowanych truskawek, soku ananasowego, soku cytrynowego i soku grejpfrutowego.
Przyrządzanie drinków bezalkoholowych nie dość, że jest proste w wykonaniu (alkohole mają
specyficzne smaki i niezbyt dobrane połączenie może dać katastrofalny skutek) to w dodatku
tańsze. Można użyć wyobraźni i działać, nie martwiąc się o ból głowy na drugi dzień. Ilość
połaczeń jest olbrzymia, a w Krynicy Morskiej jest nawet bar, w którym serwowane są tylko i
wyłącznie drinki bez zawartosci alkoholu – wyłącznie z mleka, syropów i soków. Pycha…
Porzeczkowa ochłoda
1 kulka lodow porzaczkowych
30 ml syropu porzeczkowego
woda mineralna (sodowa) do uzupełnienia
Ewentualnie dekoracja: kiść czerwonej porzeczki
Syrop należy wlać do szklanki wypełnionej do 2/3 kruszonym lodem. Włożyć lody
porzeczkowe i uzupełnić wodą, kiść porzeczki zawiesić na krawędzi szklanki. Koniecznie
podać z dlugą łyżeczką…
Grejpfrutowa ochłoda
60 g świeżej mięty
80 ml syropu cukrowego
1 szklanka soku grejpfrutowego
120 ml soku z cytryny
pokruszone kostki lodu
gazowana woda mineralna
gałązki mięty do dekoracji
Rozgnieść miętę z syropem i odstawić na co najmniej 2 godziny. Przecedzić do dzbanka,
dolać sok grejpfrutowy, schładzać znów co najmniej 2 godziny. Przelać koktajl do
schłodzonych szklanek do połowy wypełnionych lodem. Uzupełnić wodą mineralną i
przybierać listkami świeżej mięty.
Agnieszka Rachwał