Wraz z nastaniem lata z uśmiechem porzucasz potężne, grube sukienki i płaszcze na rzecz delikatnych i zwiewnych kreacji. Podobnie powinno być z makijażem! Jeśli wiosną i latem Twoja szafa żegna się z przytłaczającymi szarościami i kolorami ziemi, robiąc miejsce optymistycznym i pełnym życia pastelom, takich zmian powinnaś dokonać także w swojej kosmetyczce.
Zamiast podkładu…
Lato to przede wszystkim czas kiedy powinnaś wyglądać lekko i zwiewnie. Zacznij od swojej skóry i zamiast ciężkich fluidów i pudrów, które pod wpływem potu często powodują nieestetyczne błyszczenie i spływanie, wybierz kremy koloryzujące. Oczywiście dobierając odpowiedni odcień do własnej karnacji. Znakomitym rozwiązaniem będą także pudry mineralne oraz wszystkie transparentne, które w żaden sposób nie obciążają twojej skóry. Pamiętaj, aby kosmetyki zawierały filtry UV, które ochronią skórę twarzy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Usta jak maliny
W czasie lata tak jak i zimą nasze usta również potrzebują odpowiedniej ochrony. Zakup zatem specjalną pomadkę z filtrem. Na nią nałożyć możesz błyszczyk w jasnym odcieniach pomarańczy, brzoskwini, różu lub wiśni. Zdecydowanie zrezygnuj z mocnych i ciężkich barw.
Oczy w kolorze tęczy
Zdecydowanym hitem ostatnich letnich sezonów są oczy w wielokolorowych, szalonych barwach. Wybór cieni do powiek skomponuj z odważnym kolorem bluzki. Swobodnie przebieraj w mocnych różach, błękitach, zieleniach, żółci czy turkusach. Pamiętaj jedynie, aby przy bardziej intensywnych barwach zachować umiar w tuszowaniu rzęs tak, aby nie uzyskać wrażenia zbyt ciężkiego oka. Ostrożnie także z czarną kredką, przy tak mocnych barwach wskazane są lekkie podkreślenia konturów oczu.
Róż – zwieńczeniem letniego makijażu
Zgodnie z panującym trendem no makeup w letnich makijażach prym wiedzie delikatny, praktycznie niewidoczny róż na policzkach. Ma on za zadanie dodanie świeżości oraz dziewczęcego uroku. Efekt skromnych rumieńców osiągniesz, nakładając niewielką ilość kosmetyku na kości policzkowe, delikatnie muskając je pędzelkiem. Zamiast różu możesz także poeksperymentować z wszelkimi bronzerami nabłyszczającymi bądź zawierającymi połyskujące drobinki.