Przygotowanie bobu do zjedzenia lub do dalszego wykorzystania to naprawdę prosta sprawa. „Świeży bób należy wrzucić do gotującej się wody z dodatkiem soli w stosunku ½ łyżki na litr wody i gotować około 5-6 minut. Po tym czasie należy przelać go zimną wodą, najlepiej z lodem. Ugotowany bób należy koniecznie obrać ze skóry, a ziarna wypłukać w wodzie, pozbywając się błonek”, opowiada Piotr Murawski, szef kuchni Knorr. Już wtedy można zajadać się ziarnami bobu. Naprawdę wciągające zajęcie – trudno poprzestać, zanim nie zobaczy się dna miski! A będzie jeszcze smaczniej, jeśli „zielone ziarna bobu przed podaniem poddusi się chwilkę w rozpuszczonym maśle lub margarynie z dodatkiem cukru, soli, ziół, czosnku”, radzi szef kuchni Knorr.
Przy rodzinnym stole
Jeśli jednak powstrzymamy się przed zjedzeniem bobu od razu po ugotowaniu, mamy przed sobą naprawdę dużo możliwości przygotowania z nim pysznych potraw. Warto zacząć od rodzinnego obiadu i pierwszego dania – bób można dodać do zupy warzywnej albo przyrządzić krem, w którym odegra główną rolę. Dobry pomysł to aksamitna zupa z bobu ze szparagową nutą. Bób może także znacząco odmienić tradycyjne drugie danie. Zamiast ziemniaków warto bowiem podać puree z bobu! Ugotowany już bób należy jeszcze dusić, aż zacznie się rozpadać. Wtedy, podobnie jak w przypadku ziemniaków, należy go dość mocno rozdrobnić, a nawet przecisnąć przez sito. Na koniec można go doprawić do smaku odrobiną soli, pieprzu, masła lub margaryny czy łyżką śmietany.
Dorzuć do sałatki!
Jako że ziarna bobu charakteryzują się neutralnym, delikatnie słodkawym smakiem, można je dowolnie łączyć z innymi składnikami w sałatkach. Znakomicie smakują zarówno w kompozycjach z kurczakiem, jak i w sałatkach makaronowych. Oczywiście bób tworzy udane połączenia smakowe z wszelkimi warzywami: ziemniakami, marchewką, sałatą, pomidorami, także sezonowymi: szparagami i fasolką szparagową.
Na przekąskę i na słodko
Bób to również ciekawa alternatywa dla chipsów czy solonych orzeszków. Wystarczy piec go około 10 minut w nagrzanym do 190°C piekarniku. Ziarna można jeść ciepłe lub wystudzone.
Do schrupania!
Szef kuchni Knorr proponuje jeszcze jedno zastosowanie bobu – nieco ekstrawaganckie, ale koniecznie warte spróbowania. Mianowicie… lody z bobu! To idealne słodkie zestawienie!
Alejakobiet.pl / Materiały prasowe