Czerwiec jest miesiącem w którym wreszcie można spokojnie wyruszyć na weekend za miasto. Spędzić czas na łonie natury, odpocząć w ciszy, posiedzieć nad jeziorem, łowić i co za tym idzie – delektować się świeżymi rybami z rusztu. Co trzeba wiedzieć by dania z grilla uzupełniły tą sielankę?
Wbrew utartym przekonaniom ryba jest bardzo wdzięcznym materiałem na grilla, ponieważ wymaga krótszego czasu grillowania niż białko zwierzęce. Sposobów przyrządzenia ryby na grillu jest wiele, jednak podstawowym problemem jest rozpadanie się mięsa. Dlatego większość ryb powinno grillować się w całości, po starannym wypatroszeniu ale ze skórą, głową i ogonem, których należy pozbyć się dopiero w trakcie jedzenia. Niedużej wielkości ryby można nadziać na patyk wzdłuż długości ciała. Ważne, by patyki wcześniej namoczyć w wodzie, dzięki czemu nie spalą się na ruszcie. Na patyczki czy szpikulce można też nabić filety rybne tworząc smakowitą roladkę. Jeśli chcemy by nadzienie ryby nie wypadło, możemy przyszpilić je wykałaczką w okolicy brzucha spinając dwa brzegi. Do grillowania ryb można kupić również specjalne, zamykane koszyczki, dzięki którym mięso nie rozpadnie się. Innym wygodnym sposobem jest upieczenie oczyszczonych filetów lub dzwonków na lekko natłuszczonej folii lub na aluminiowych tackach.
Smak ryb słodkowodnych fantastycznie podkreślają delikatnie kwaskowate dodatki, takie jak sok z cytryny, limonki czy trawa cytrynowa. Świetnie komponują się z świeżymi ziołami, które mogą zostać wykorzystane w formie farszu. Natka pietruszki, rozmaryn, pokrzywa, listek laurowy czy ziele angielskie to idealne połączenie z mięsem ryby. Nieco charakteru doda również biały bądź zielony pieprz, lub w odważniejszej wersji sosy TABASCO® o lekko czosnkowym aromacie lub na bazie jamajskich papryczek Jalapeno. Tak przyrządzoną rybę wystarczy delikatnie posolić, skropić oliwą i położyć na ruszt. W warunkach „polowych” świetnie sprawdzą się gotowe ale naturalne sosy, mogące stanowić bazę marynat. „Subtelny smak ryby i dobry jakościowo sos sojowy to klasyk. Choć kojarzy się głównie z kuchnią japońską i tamtejszym sosem Kikkoman, w połączeniu z polskimi rybami nie traci ani krztyny aromatu. Osobiście polecam pstrąga, który wyśmienicie smakuje z odrobiną sosu sojowego i masła” – mówi Grzegorz Łapanowski, popularny kucharz i dziennikarz kulinarny.
Z ryb słodkowodnych do najszlachetniejszych i najsmaczniejszych z grilla – należą: jesiotr, troć, sieja, sielawa, pstrąg, węgorz i sum, a równie smakowite ale o nieco większej ilości ości będą sandacz, okoń i miętus. Bardzo dobrymi rybami są szczupak, lin i karp – jednak zawierają sporo ości co może być kłopotliwe. Najbardziej ościste i nieco gorsze w smaku będą popularne leszcze i płotki.
Poniżej smakowite przepisy na dnia z grilla:
Pstrąg z grilla z sosem sojowym i masłem
* 4 filety z pstrąga
* Sos sojowy Kikkoman
* Kilka łyżek klarowanego masła
* Czarny pieprz (lub odrobina sosu TABASCO® Original)
Filety z pstrąga oczyścić, umyć i osuszyć. Ułożyć na ruszcie grilla lub na rozgrzanej patelni grillowej skórą do dołu. Grillować po kilka minut po każdej ze stron polewając w trakcie klarowanym masłem
i sosem sojowym. Przed podaniem przyprawić ewentualnie czarnym pieprzem lub sosem TABASCO®. Filety z pstrąga doskonale smakują z grillowanymi warzywami.
Lemonfishburger – rybny burger cytrynowy
* 400 g filetu z dorsza
* 2 łyżki stołowe sosu sojowego KIKKOMAN
* 1 jajko
* 150 g mąki
* szczypta soli
* kilka kropel sosu TABASCO® Original
* otarta skórka z 2 cytryn
* 4 bułeczki
* kilka liści sałaty karbowanej
* 3-4 rzodkiewki
* 1 czerwona cebula
* garść posiekanego kopru
* biały serek np. bieluch
* olej słonecznikowy do smażenia
Dorsza myjemy i sprawdzamy czy nie ma ości, wkładamy do naczynia, w którym będziemy mogli go zmiksować do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodajemy jajko, mąkę, sos sojowy Kikkoman, sól, odrobinę TABASCO®, skórkę z cytryny, posiekany koper i mieszamy wszystko za pomocą drewnianej łyżki. Gotową masę wkładamy do lodówki na ok. 20 minut w celu lepszego połączenia składników. W tym czasie kroimy rzodkiewkę i cebule w cienkie plastry. Gdy już masa nam się połączyła pora na smażenie. Za pomocą drewnianej łyżki umieszczamy nasze „ciasto” na patelni smażymy do uzyskania złocistego koloru. Kotlety możemy też dopiec przez kilka minut na grillu lub w piekarniku. Bułeczki kroimy na pół i na dolną część kładziemy liść sałaty karbowanej następnie usmażonego Fishburgera, kilka plasterków rzodkiewki, czerwonej cebuli i dla podkreślenia smaku łyżeczkę białego serka, na koniec zakładamy drugą część bułki. Gotowy – lekki i pyszny!.