Pszczoły pomagają urodzie

Wosk pszczeli ma bardzo bogate zastosowanie w lecznictwie i w kosmetyce naturalnej. Jest składnikiem kremów, maści i szminek oraz produktem wykorzystywanym w wielu zabiegach pielęgnacyjnych. 

Wosk pszczeli, nazywany także żółtym, jest wydzielany przez pszczoły robotnice za pomocą tzw. gruczołów woskowych. Powstaje podczas spożywania przez owady miodu oraz pyłku. Aby otrzymać 1 kg substancji, pszczoły muszą zjeść około 3,5 kg miodu. 

Wosk jest ciałem stałym o miodowym zapachu, topi się w temperaturze 62 – 72°C. Zawiera kwas palmitynowy, cerotynowy i melisowy oraz alkohol berolowy i mirycylowy. W swoim składzie ma również estry kwasu octowego, masłowego i walerianowego oraz chryzynę (żółty barwnik).

Dzięki właściwościom odżywczym, natłuszczającym, ochronnym, kojącym, wygładzającym, uelastyczniającym, zmiękczającym i zapobiegającym szybkiej utracie wody sprawdza się w pielęgnacji suchej skóry. Jest także idealnym kosmetykiem na pierzchnącą skórę i usta jako składnik kremów, balsamów, mleczek, emulsji i pomadek ochronnych. To bowiem naturalny nawilżacz! Nawet cienie do powiek i kredki do oczu mogą zawierać niewielką ilość wosku. 

Dzięki stałej strukturze w temperaturze pokojowej bywa wykorzystywany podczas produkcji perfum w kremie. Ich zaletą jest trwały i intymny zapach, który trzyma się blisko ciała oraz bardzo łatwe przygotowanie. Wystarczy tylko olejek migdałowy lub jojoba (bazowy), olejek eteryczny oraz wosk pszczeli. 1 łyżeczkę rozdrobnionego wosku wymieszaj z 2 łyżeczkami olejku bazowego i około 20 kroplami eterycznego. Gdy mieszanka ma odpowiedni zapach, podgrzej ją przez 3 minuty w mikrofalówce lub łaźnia wodnej. Potem przelej do pojemnika do stężenia, żeby uzyskać stałą konsystencję. Możesz ją też wstawić do lodówki. Po stężeniu kremowa i aksamitna substancja jest gotowa do użycia. 

Dodawany do balsamów i kremów jest naturalnym konserwantem, bo przedłuża ich trwałość. Poza tym kosmetyki nie wysychają i nie zatykają porów. Mają lepszą konsystencję, doskonale się rozprowadzają i pozostawiają na całej skórze warstwę ochronną. Jako wosk pochodzenia zwierzęcego jest także bardzo odporny, m. in. na czynniki chemiczne, dlatego pełni funkcję ochronną. 

Wosk jest również stosowany bezpośrednio na włosy. Nadaje im połysk, miękkość, doskonale wygładza oraz ułatwia ułożenie każdej fryzury. Jest zatem idealny podczas stylizacji włosów, w tym też ich prostowania. A jeśli masz bardzo przesuszone, to możesz nałożyć go ochronnie na końcówki.

Wioletta Nowicka