Wymarzona relacja opiera się na wzajemnej szczerości, szacunku i zaufaniu. Sprawia, że każda kobieta czuje się atrakcyjna, kobieca i ma wysokie poczucie własnej wartości. Zakochana widzi jednak tylko same zalety partnera i nie dostrzega, że może ją niszczyć od środka jak toksyna.
Jak działa toksyczny mężczyzna?
Każda kobieta ma wyobrażenie swojego idealnego partnera. Jednak nie zawsze to, co dla nas jest doskonałe w rzeczywistości takie jest. Czasem trudno znaleźć odpowiedniego mężczyznę. Zawsze też można spotkać toksycznego lub idealnego tylko na początku znajomości. Partner może doskonale się kamuflować i minie trochę czasu zanim dobrze go poznamy i pojawią cię symptomy jego destrukcyjnego wpływu.
Dr Lilian Glass w książce „Toksyczni mężczyźni” wymienia 11 toksycznych parterów:
1. zazdrosny rywal – jest wyczulony na zdradę, dlatego chce Cię cały czas kontrolować, wszędzie znajdzie jakiś problem oraz nieustannie domaga się dowodów miłości. Chce Cię całkowicie zdominować i pozbawić prywatności. Nie ma do Ciebie zaufania, więc przegląda Twój telefon lub utrudnia Ci spotkania ze znajomymi.
2. wielki mądrala – czuje się lepszy od Ciebie we wszystkim i na każdym kroku chce to pokazać. Jest aroganckim egoistą i ma skłonność do krytykowania. Rozmowa z nim to jak wykład, podczas którego Ty masz tylko słuchać, nawet jeśli nie masz na to ochoty.
3. manipulant i kłamca– umiejętnie manipuluje Twoim zachowaniem. Potrafi kłamać i oszukiwać, żeby tylko osiągnąć zamierzony cel. Wie, czego chcesz i to wykorzystuje! Uwodzi i zwodzi dla swoich korzyści.
4. drzemiący wulkan – jest niepewny emocjonalnie, skryty i zamknięty w sobie, dlatego nigdy nie wiesz, co czuje i myśli oraz jak zareaguje w danej sytuacji. Może przez jakiś czas kumulować w sobie złość, by potem gwałtownie i niespodziewanie wybuchnąć! Jest nieprzewidywalny jak wulkan – ukrywa swoje emocje!
5. dręczyciel i maniak kontroli – chce przejąć nad Tobą całkowitą kontrolę, wydaje polecenia – rozkazy, które musisz bezwzględnie wykonywać i ma wymagania, które musisz bezwarunkowo spełniać. Jeśli się opierasz, to wybucha agresywnym gniewem i złością, dlatego jest jednym z najbardziej toksycznych mężczyzn. Ciągle Cię ocenia i chce podporządkować! Ma być tylko tak jak on chce!
6. wtrącalski – wtrąca się we wszystkie Twoje sprawy, nawet te rodzinne i zawodowe, które dotyczą tylko Ciebie. Chce podejmować decyzje za Ciebie, dlatego ingeruje we wszystko i proponuje rozwiązanie bez proszenia i bez pytania. Jest typem plotkarza!
7. mięczak – nie potrafi i nie chce decydować oraz nie ma własnego zdania, więc każdą decyzję musisz podejmować sama. Jesteś zdana tylko na siebie i nie możesz na niego liczyć – nie doradzi Ci i nie obroni w trudnej sytuacji, bo to on tego potrzebuje. Na wszystko się zgadza i nie lubi bezpośredniej konfrontacji. Jest uległy i bezradny! To Ty masz zrobić pierwszy krok i być jego obrońcą!
8. narcyz – czuje się jak „pępek świata” i myśli tylko o sobie. Najważniejsze jest jego zdanie i jego uczucia. Zależy mu na kobiecie tylko wtedy, gdy jest mu potrzebna. Do tego oczekuje od niej, by był tym najważniejszym i na pierwszym miejscu! Uwielbia jak go chwalisz i komplementujesz – potrafi się o to upomnieć! Masz go podziwiać i doceniać na każdym kroku. Staje się centrum Twojego świata!
9. ofiara losu – wieczny pesymista, twierdzi, że nic mu się nigdy nie udaje i do niczego się nie nadaje. Uważa, że wszyscy są przeciwko niemu, dlatego jest wrogo nastawiony do świata. Ciągle siebie krytykuje i ma niskie poczucie własnej wartości – czuje, że na nic nie zasługuje i jest niepotrzebny. Już na samym początku związku jest negatywnie nastawiony i uważa, że nie może być szczęśliwy. Nie możesz na niego liczyć w żadnej sytuacji!
10. emocjonalna chłodnia – oszczędny w słowach i uczuciach! Jest skąpy emocjonalnie, ponieważ nie widzi potrzeby, żeby w ogóle okazywać Ci uczucia. Jeśli już coś powie, to tylko kilka zdań, a Ty liczysz na więcej! Chcesz się czuć się kochana i potrzebna, a tylko „czułe słówka” i miłe gesty mówią o tym, że tak jest.
11. socjopata – charakteryzuje go zbyt duże poczucie własnej wartości oraz skłonność do ciągłego kłamania i oszukiwania. Przy tym nie czuje się winny, jest impulsywny, nie kontroluje swojego zachowania i brakuje mu empatii. Jego związki są pasożytnicze i krótkotrwałe. To najbardziej niebezpieczny mężczyzna, dlatego lepiej go unikać!
Toksyczna relacja może Cię łączyć także z maminsynkiem, utrzymankiem lub pracoholikiem. Maminsynek jest pod dużym wpływem swojej mamy i liczy się tylko z jej zdaniem. Nie jest samodzielny, ale wszystko konsultuje z matką, która ma ostateczne słowo we wszystkim. To ona jest największym i jedynym autorytetem – jego wyrocznią! Utrzymanek jest finansowo utrzymywany przez kobietę. Nie chce podjąć żadnej pracy, ale wygodnie żyć za jej pieniądze. Natomiast pracoholik tylko pracuje, więc zaniedbuje żonę i rodzinę. Kariera jest dla niego najważniejsza i poświęca jej najwięcej czasu.
Toksyczny związek – co z nim zrobić?
Toksyczna relacja ma negatywny wpływ na kobietę – jej psychikę i samopoczucie. Kobieta czuje się upokorzona, zaniedbywana, dręczona lub zdana tylko na siebie. Niezależnie, na jaki typ toksycznego mężczyzny trafisz. W każdej sytuacji warto zadbać o siebie i zareagować na te niepokojące sygnały. Jeśli widzisz, że partner źle na Ciebie działa i czujesz, że zaczyna niszczyć Ciebie i relację, która Was łączy potrzebna jest szybka interwencja. Sposobem jest, np. szczera rozmowa, ultimatum lub rozstanie. Nie możesz pozwolić się poniżać lub czuć się gorsza i bezwartościowa w związku. Toksyczna relacja błyskawicznie wypala psychicznie i emocjonalnie. Dlatego nie czekaj na to, że wszystko się zmieni – reaguj! Na początku ważny jest szczery rachunek sumienia, a potem konkretne zachowanie.
W przypadku maminsynka powiedz partnerowi, że czujesz się zaniedbywana, niepotrzebna, niekochana i gorsza, bo ważniejsze jest zdanie jego matki niż Twoje. Utrzymankowi musisz postawić ultimatum: albo znajdzie pracę albo się rozstajecie! Nie możesz pobłażać w takiej sytuacji, bo nic nigdy się nie zmieni. Bądź stanowcza i konkretna – mów, co myślisz i czujesz i co warto zmienić w relacji na lepsze. Pamiętaj też, że rozstanie to nie koniec świata! Czasem lepiej zerwać znajomość i zakończyć relację niż pozwolić się niszczyć i zamykać na świat! Nie postępuj pochopnie i zanim pomyślisz o rozstaniu, daj szansę jemu i Wam!
Mężczyzna jak narkotyk
Uzależnić można się od wielu rzeczy. Także od mężczyzny. Miłość jest wtedy największym nałogiem. Czasem jest to obsesja lub chęć posiadania drugiej osoby niezależnie od jej woli, a innym razem sposób na ucieczkę od problemów i samotności. Jeśli panicznie boisz się zostać sama, decydujesz się na związek z destruktywnym partnerem. Wiesz, że to nie jest najlepszy wybór, ale z wiekiem nie wierzysz już, że trafisz na kogoś lepszego. Dlatego sama godzisz się na takie życie. Silna potrzeba bliskości i bycia z kimś ostatecznie wygrywa z rozsądkiem! W takim związku bywa, że partnerzy są od siebie wzajemnie uniezależnieni – ta zależność nie pozwala na zerwanie. Pojawia się także syndrom „kochania za bardzo”, kiedy to kobieta wie, że relacja nie jest zdrowa, ale mimo to nie chce odejść.
Wioleta Nowicka