L-karnityna to nic innego jak witamina B łączona w nerkach oraz mózgu, a wytwarzana zaś w wątrobie. Obecnie działanie L-karnityny jako środka odchudzającego budzi bardzo wiele skrajnych emocji. Koncerny farmaceutyczne żywo prześcigają się w doniesieniach o cudownym działaniu L- karnityny na piękną sylwetkę. Z drugiej strony nie słabnie zdanie przeciwników stosowania tego środka. Dosyć duża grupa naukowców twierdzi, że substancja działa jak placebo, nie istnieje ponadto żadne potwierdzenie teorii, która działałaby na korzyść L-karnityny. Ilość spożywanej L-karnityny jest niezwykle ważna dla każdego organizmu. Środek ten odgrywa istotną rolę w procesie stymulacji przemian metabolicznych tłuszczów. Co to oznacza? L-karnityna hamuje tworzenie się tkanki tłuszczowej w naszym organizmie, zwiększając ich przemianę.
L-karnityna tylko z dietą i ćwiczeniami?
Pamiętać jednak należy, że L-karnityna spełnia swoje cudowne działanie odchudzające tylko w połączeniu z odpowiednią dietą oraz aktywnością fizyczną, to jest ćwiczeniami na bieżni, aerobikiem, pływaniem czy ćwiczeniami w siłowni. L-karnityna pomaga po prostu w zamianie tłuszczów, które mogłyby niepotrzebnie odłożyć się, w zdrowszą dla naszej sylwetki energię. Równie ważny jest także czas przyjmowania tego specyfiku. Otóż L-karnitynę należy przyjmować około godziny przed wysiłkiem fizycznym. Dodatkowo ten bardzo popularny środek pomaga regulować poziom jonów potasu w naszym organizmie. Tym samym zwiększają się nasze możliwości do wykonywania intensywnych wysiłków fizycznych.
Okazuje się, że L-karnitynę można stosować nie tylko od wewnątrz, ale z powodzeniem używać jej jako kosmetyku do pielęgnacji naszego ciała jako środek antycellulitowy. Przeprowadzone zostały już także szeregi badań potwierdzające poprawę stanu skóry.
Przeciwko tuczącym cukrom
Niewiele z nas zadaje sobie sprawę z tego, że L-karnityna wykazuje także pozytywne działanie na poziom naszego cukru we krwi. L-karnityna skutecznie obniża ilość cukrów w naszym organizmie, co ma niebagatelne znaczenie w procesie odchudzania. Zmniejszony bowiem poziom cukrów rzadziej i w mniejszej ilości sprzyja odkładaniu się tłuszczy w tak nielubiane chociażby „boczki”.