Jeszcze kilkanaście lat temu „metalowe obręcze” na zębach był powodem do śmiechu wśród szkolnych rówieśników. Jednak współczesna ortodoncja oferuje szeroki zakres możliwości, dlatego dzisiaj aparaty, dostosowane do wieku, równie ochoczo noszą dzieci, nastolatki, jak i ich rodzice. Mimo wzrostu świadomości oraz powszechności leczenia ortodontycznego, wciąż funkcjonuje wiele fałszywych przekonań na jego temat. Popularne mity rozwiewa lek. stom. Agnieszka Pogorzelska-Mlynarczyk z Centrum Stomatologicznego ENEL-MED.
MIT: Leczenie ortodontyczne dorosłych jest nieefektywne.
Na podjęcie leczenia ortodontycznego nigdy nie jest za późno. Współczesna ortodoncja dysponuje szeroką gamą rozwiązań, które dają skuteczne efekty leczenia zarówno u dzieci czy nastolatków, jak i dorosłych. W praktyce leczenie osób pełnoletnich nie różni się niczym od leczenia młodzieży.
Wady zgryzu zaburzają nie tylko estetykę uśmiechu, ale mogą także utrudniać oczyszczanie zębów bądź wykonanie dobrej pracy protetycznej, gdy zajdzie taka potrzeba. Co więcej, mogą przyczyniać się do powstawania przeciążeń na zębach i wtórnie powodować ich migrację z powstawaniem szpar, a także prowadzić do obniżania się korzeni. Świadomi znaczenia leczenia ortodontycznego oraz zagrożeń wynikających z jego braku, dziś na założenie aparatu decydują się osoby w każdym wieku.
MIT: W aparacie nie można się całować.
Można 🙂 Skoro aparat nie drażni Twoich ust, nie zrani także Twojego partnera. Co więcej, mocujemy go na zębach, a do pocałunków wykorzystujemy wargi oraz język.
MIT: Noszenie aparatu ortodontycznego jest bardzo bolesne.
Aby skorygować kształt zgryzu konieczne jest działanie siły, która pozwoli na przesunięcie zębów. Ich przemieszczanie może wywoływać nieprzyjemne odczucia, jednak nie jest to bardzo silny ból.
Leczenie aparatami ruchomymi wywołuje niewielki dyskomfort, gdyż aparat można wyjąć na czas mycia zębów lub przyzwyczajać się do jego noszenia sukcesywnie. W przypadku aparatów stałych, w ciągu 2-3 dni od założenia, pacjenci mogą odczuwać dolegliwości bólowe, szczególne podczas gryzienia twardych pokarmów. Nie jest to jednak zasada i zależy od indywidualnego progu bólu każdego pacjenta. Po wizytach kontrolnych, mających na celu aktywowanie aparatu, również może występować uczucie dyskomfortu.
Zdarza się, że tuż po założeniu lub „podkręceniu” aparatu jego odstające elementy drażnią błonę śluzową warg lub policzków. W takich przypadkach stosuje się specjalne ortodontyczne woski ochronne, które efektywnie znoszą dolegliwości do czasu, kiedy nie zaadaptujemy się do nieznacznie zmienionego ułożenia metalowych części.
MIT: Nosząc aparat nie można jeść twardych i lepkich produktów, nie można żuć gumy.
Decydując się na leczenie ortodontyczne warto wiedzieć, że zalecenia odnośnie diety mają na celu zmniejszenie ryzyka odwapnień zębów i uszkodzeń aparatu. Spożywanie niektórych produktów będzie utrudnione, lecz możliwe. Twarde czy włókniste produkty należy pokroić na mniejsze kawałki i jeść ostrożnie. Ważniejszy od tego, co jemy, jest sposób, w jaki to robimy.
W przypadku żucia gumy, sprawa się komplikuje, nie chodzi bowiem jedynie o przyklejanie się gumy do metalowych elementów aparatu, co może prowadzić do ich uszkodzenia. Nawyk częstego żucia gumy jest niezdrowy, ponieważ powoduje przeciążenia w narządzie żucia.
Powinniśmy mieć świadomość, że aparat jest skonstruowany tak, by mógł być używany bezawaryjnie przez cały okres leczenia. Wywieranie zbyt dużych sił, nieostrożne jedzenie, gwałtowne szczotkowanie czy manipulacje przy aparacie mogą uszkadzać jego elementy. Wydłuża to czas leczenia i związane jest z dodatkowymi kosztami w postaci wymiany elementów na nowe.
MIT: Aparat ortodontyczny aktywuje bramkę kontrolną na lotnisku.
Aparaty ortodontyczne z reguły nie wywołują efektu magnetycznego. Podobnie jak implanty czy protezy dentystyczne, są zbyt małe, aby pobudzić czujniki metalu punktów kontrolnych.
MIT: Zęby podczas leczenia ortodontycznego bardziej się psują.
Do zębów przyklejone są zamki, przez co miejsca te są narażone na zatrzymywanie resztek pokarmu. Jednak to nie aparaty psują zęby, lecz brak odpowiedniej, wymaganej dbałości o jamę ustną przez pacjenta. Zła higiena: brak mycia zębów po każdym posiłku, niedokładne ich czyszczenie czy stosowanie nieodpowiednich szczoteczek, może spowodować zwiększone ryzyko powstania ognisk próchnicowych. W rzeczywistości, wśród pacjentów leczących się ortodontycznie, zarówno poprzez aparaty stałe, jak i ruchome, znacznie rzadziej obserwujemy problemy z próchnicą. Resztki pokarmu zatrzymujące się na aparacie, ze względów estetycznych, są z reguły przyczyną wzmożonej higieny.
Ponadto, całkowicie wyleczona jama ustna jest warunkiem koniecznym do rozpoczęcia leczenia ortodontycznego. Dodatkowo, obowiązkowe wizyty kontrolne u ortodonty co kilka tygodni służą nie tylko sprawdzeniu postępów czy aktywacji aparatu, lecz są też okazją do przeglądu stanu zębów oraz przyzębia. Wszelkie zmiany chorobowe są natychmiast kierowane do leczenia zachowawczego.
Alejakobiet.pl /Konsultacja medyczna: lek. stom. Agnieszka Pogorzelska-Mlynarczyk – specjalista ortodonta i specjalista I stopnia stomatologii ogólnej. Lekarz stomatolog z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, zajmuje się leczeniem ortodontycznym dzieci i dorosłych. Członek Polskiego oraz Europejskiego Towarzystwa Ortodontycznego.