Dotyk, który pomaga

Przytulanie ma ogromną wartość w życiu. Człowiek może żyć bez luksusów i pieniędzy. Nie może jednak żyć bez kontaktu z drugim człowiekiem i wzajemnych relacji. Nie może egzystować bez bliskości i intymności. Potrzebuje drugiej osoby, aby być prawdziwym człowiekiem.

Przytulanie znaczy więcej niż intymna bliskość. Przemawiają za tym 3 dowody. Dlatego dotyk to:

1. stała potrzeba – bliskość fizyczna i emocjonalna jest jedną z najważniejszych potrzeb każdego z nas. Pragniemy być z kimś blisko, ponieważ potrzebujemy zainteresowania i wsparcia oraz chcemy czuć się kochani, potrzebni i bezpieczni. Przytulają się osoby, które się przyjaźnią i kochają, dlatego rytuał przytulania towarzyszy silnym emocjom. Dzień bez przytulania jest dniem straconym, gdyż to moment bez okazywania uczuć i bez wzajemnej sympatii. Potrzeba przytulania istnieje od dziecka. Już noworodek chce kontaktu z mamą. To zapewnia jego prawidłowy rozwój psychiczny i fizyczny. Jego płakanie wynika także z potrzeby bliskości. Dzieci tulone przez rodziców mają wysoką samoocenę oraz czują się akceptowane, kochane i ważne. Dlatego przytulanie to przyjemna konieczność i warunek szczęśliwego życia ze światem. To inwestycja na przyszłość. Poprzez przytulanie poznajemy świat oraz zapewniamy innym i sobie spełnienie podstawowej potrzeby bezpieczeństwa i miłości.

2. zmysłowa przyjemność – dotyk jest przyjemny i niesie ze sobą pozytywne wrażenia intymne. Podczas przytulania tworzy się zmysłowa i emocjonalna więź. Poprawia się także jakość życia. Przytulanie to jeden z najprzyjemniejszych sposobów okazywania uczuć i wzajemnego oddania. Bywa także początkiem miłości i intymnych doznań.

3. lek na stres i depresję – przytulają się nie tylko zakochani i przyjaciele. Przytulanie jest również tam, gdzie pojawia się smutek i przygnębienie. Kiedy jest nam źle, nie zawsze chcemy rozmawiać, ale przeważnie marzymy o tym, żeby ktoś był przy nas i nas przytulił. Tulenie uspokaja i redukuje negatywne emocje. To jedna z popularnych form okazywania wsparcia bez słów. Dodatkowo jest darmowym i naturalnym lekiem antystresowym. Przytulony czuje się pewny siebie oraz szybko znika strach i trema, ponieważ jest ktoś, kto nam sprzyja. Wyzwalają się szczęśliwe hormony – endorfiny, które błyskawicznie poprawiają nastrój. Uwalnia się także oksytocyna, która sprawia, że dotyk jest przyjemny i chcemy więcej. Przywiązujemy się do obiektów przytulania.

W Polsce co roku 31 stycznia obchodzony jest Dzień Przytulania. Organizowana jest wtedy, tzw. akcja darmowego przytulania. Jej uczestnicy w różnych miejscach publicznych oferują nieznajomym darmowe tulenie, co spotyka się z niezwykłą życzliwością i entuzjazmem. Wnosi też wiele pozytywnej energii i przywraca wiarę w ludzi. Pesymistyczny, szary i ponury świat staje się pozytywnie zakręcony i pełen optymistycznych osób.

Natomiast w Nowym Jorku słynne są Przytulane Party. Jest to bezalkoholowe, kilkugodzinne spotkanie w formie warsztatowej, które prowadzi moderator. To nie jest terapia – to nauka mowy ciała i mówienia o potrzebach oraz reakcji na dotyk. Jest także czas na przytulanie i masaż za przyzwoleniem obu stron.

Wioleta Nowicka