Każdy chce być szczęśliwy. Szczęście to pojęcie indywidualne, ponieważ dla każdego jest nim coś innego. Szczęściem chcemy się dzielić z innymi. Aby dawać i być źródłem szczęścia, łączymy się w pary.
Sens parowania
Człowiek jest istotą społeczną. Potrzebuje obecności drugiej osoby jak powietrza. Wchodzi w różne relacje i w końcu decyduje się na poważny związek z jedną osobą – łączymy się w pary i uszczęśliwiamy wzajemnie. W relacji z inną osobą odkrywamy własną wartość oraz mamy motywację – stajemy się pełnowartościowymi i pewnymi siebie. Bliska relacja wyzwala w nas paletę pozytywnych emocji i doznań. Czujemy się kochani, akceptowani i potrzebni – czujemy, że nasze życie ma sens, ponieważ mamy dla kogo się starać.
Łączenie w pary jest efektem instynktownej potrzeby przywiązania, czyli bliskości. Rodzimy się z nią i od najmłodszych lat dążymy do niej – jest wrodzona. Z upływem czasu możemy ją kształtować, a wtedy przybiera formę unikania, leku i poszukiwania bezpieczeństwa w relacji z drugą osobą. Unikamy i lękamy się samotności i poszukujemy wsparcia i stabilizacji, które zapewni nam emocjonalna więź z partnerem.
Reguły łączenia
Kobieta i mężczyzna szukają dla siebie partnera o zbliżonych lub przeciwnych charakterach. Najczęściej zależy im na znalezieniu kogoś, kto kieruje się w życiu podobnymi wartościami. Podobne zdanie na ważne tematy sprawia, że lepiej się rozumieją, mogą realizować wspólne cele i zmniejsza się prawdopodobieństwo pojawienia się konfliktów i rozczarowań. Pomaga też podobieństwo w poglądach i pasjach. Kiedy osoby mają identyczne zainteresowania, mogą wspólnie je rozwijać.
„Ja stawiam tylko na podobieństwa. Ich więcej jest tych podobieństwa, tym lepszy może być związek. Chodzi o wspólne zainteresowania, podobne poglądy, styl życia. Jeśli ktoś mówi, że przeciwieństwa się przyciągają to absolutnie nie wierzę mu.” – komentuje Internautka forum www.netkobiety.pl. „Myślę, że stereotypowe przeciwieństwa, które się przyciągają są dobre, ale raczej na początku związku, czyli gdy wszystko jest jeszcze nowe, ciekawe i fascynujące. Na dłuższą metę może to jednak rodzić konflikty i nieporozumienia.” – dopisuje druga. Na to trzecia: „Podobieństwa zdecydowanie. Z osobą podobną do nas mamy szansę na stworzenie czegoś trwałego.”
Jednak przydają się pewne różnice charakterów, ponieważ wtedy partnerzy wzajemnie się uzupełniają. Związek dwóch odmiennych osób uczy trudnej sztuki kompromisu i prawidłowej komunikacji. To trudna pracy nad sobą, gdyż każdy może mieć inne zdanie na ten sam temat. To dzięki różnicom związek jest bardziej ekscytujący.
Czwarta forumowiczka podsumowuje: „Najlepiej jest, gdy jest trochę przeciwieństw i trochę podobieństw.”„Wszystko musi być wyważone. Związek zarówno z osobą, która jest bardzo do nas podobna, jak i bardzo różną, będzie trudny. Najlepiej, żeby były podobieństwa w pewnych sferach i różnice w innych.”
Wioleta Nowicka