813
Z nadejściem lata pokazujemy nogi i stopy. Jednak nie zawsze są w najlepszej kondycji i to widać. W pielęgnacji zawsze pamiętamy o nogach i często zapominamy o stopach, głównie piętach. Zaniedbana skóra pięt najczęściej jest twarda, szorstka i popękana. W letnim obuwiu nie wygląda to atrakcyjnie. Potrzebna jest systematyczna opieka w trzech krokach.
Zmiękczenie
Zanim zrobimy peeling skóry pięt, musimy ją zmiękczyć. W tym celu możemy przygotować aromatyczną kąpiel: do ciepłej wody wlewamy napar ziołowy, np. rumiankowy, lawendowy, szałwiowy lub miętowy i moczymy w nim stopy. Miętowy możemy połączyć z zaparzonym siemieniem lnianym, natomiast rumiankowy z oliwą z oliwek. Do zmiękczenia polecane jest również wymoczenie stóp w zaparzonym siemieniu lnianym lub wodą z solą kuchenną i do stóp z oliwą z oliwek – NIE dla popękanych i zranionych, ponieważ sól może podrażniać i szczypać. Skórę pięt możemy zmiękczyć w ciepłej wodzie z dodatkiem ulubionych olejków eterycznych, np. rozmarynowym i lawendowym. Zmiękczająco na skórę działa także kąpiel w krochmalu ziemniaczanym. Aromatyczna kąpiel stóp powinna trwać około 20 – 30 minut i łączyć się z pobudzającym masażem: okrężnymi ruchami masujmy stopy szczoteczką. Przed dobrze je umyjmy.
Peeling
Skóra na piętach nie ma gruczołów łojowych, dlatego szybko traci wilgoć i wysusza się. Poza tym brak systematycznego złuszczania sprawia, że martwy naskórek się kumuluje i narasta, a z czasem zaczyna pękać i tworzą się rany. Dlatego szorstka i twarda skóra pięt wymaga regularnego peelingu, przynajmniej raz w tygodniu lub częściej, kiedy wymaga tego sytuacja.
Martwy naskórek z pięt możemy usuwać po ich zmiękczeniu pumeksem kosmetycznego albo tarką ceramiczną. Pumeks i tarkę utrzymujemy w czystości i wymieniamy, ponieważ szybko staje się siedliskiem bakterii. Kiedy raz zaczniemy używać pumeksu, musimy to powtarzać, ponieważ naskórek znowu narasta. Dlatego najlepiej robić to raz w tygodniu, ale to sprawa indywidualna. Po ścieraniu robimy peeling cukrowy gruboziarnisty z dodatkiem składników nawilżających. Peeling może być także zamiennikiem ścierania, gdy naskórek nie jest bardzo zrogowaciały. Możemy go przygotować z gruboziarnistego cukru i oliwy lub cukru z miodem i cynamonem.
Nawilżenie
Po zmiękczeniu, odświeżeniu i wygładzeniu skóry przechodzimy do ostatniego etapu, czyli nawilżenia. Najprostszym sposobem jest wmasowanie kremu nawilżającego z witaminą A, po czym nakładamy na noc bawełniane skarpetki i zdejmujemy dopiero rano. Dzięki temu mamy wyjątkowo miękką i nawilżoną skórę. Nocą skóra intensywnie się regeneruje, a oczyszczona aktywnie pochłania substancje odżywcze z kosmetyków.
Wioleta Nowicka