Zorganizuj sobie survival

Ludzie „wyjęci” z miasta, często nie byliby w stanie przeżyć w dzikim, naturalnym środowisku bez prądu, bieżącej wody i innych znanych nam na co dzień dogodności. Jeśli jednak jesteśmy ciekawi jak wyglądałoby życie z dala i pragniemy uciec choć na kilka dni poza miasto, warto zapoznać się z podstawowymi wskazówkami, które dadzą nam wejrzenie na aktywność zwaną survivalem.

• klasyczny – w którym przebywamy na łonie natury 
• miejski – który uczy nas przetrwać w miejskiej dżungli bez pieniędzy i znajomości
• militarny – działanie wzorowane na elitarnych jednostkach wojskowych
• rekreacyjny – techniki wysokościowe, paintball czy jazda terenowymi pojazdami.

Piramida przetrwania
Początkowo może się wydawać, że najważniejszy jest odpowiedni sprzęt i szkolenie – i jest w tym sporo prawdy, jednak jak wiadomo prawda ma zawsze co najmniej dwa oblicza. Istnieje coś takiego jak piramida przetrwania, mówiące nam co po kolei jest nam potrzebne, podczas ćwiczenia sztuki przetrwania. Na samym dole znajduje się wola przeżycia – ponieważ jest to pierwszy aspekt, który jest istotny, aby pojawiły się następne. Dopiero potem potrzebna nam jest wiedza teoretyczna, która pozwoli nam na odpowiednie dostosowanie się do panujących warunków, a na końcu odpowiedni trening oraz sprzęt.

Sprzęt, który zawsze powinniśmy mieć za sobą to:

• latarka albo inne źródło światła
• kompas – pomagający zorientować się w naszym położeniu
• mapa – zbiór odpowiednich map pozwoli nam na zorientowanie się w terenie
• gwizdek – działa lepiej niż krzyk
• zapalniczka lub zapałki – do rozpalenia ogniska
• małe lusterko – przydatne do dawania znaków, kiedy wszystko inne zawiedzie
• scyzoryk – trudno go zastąpić czymkolwiek

Jak się zorganizować?
Schronienie – najważniejsze jest zapewnienie sobie odpowiedniego schronienia. W wersji light, jeśli uprawiamy survival jako rekreację, zabierzemy ze sobą po prostu dobry namiot. Wybierzmy namiot o dobrych parametrach, aby być pewnym, że nie zacznie nam przemakać lub najlżejsze spotkanie z wiatrem skończy się bez namiotu. Rozbijajmy się w miejscach bezpiecznych, nie wybierajmy raczej odsłoniętych polan i łąk. Zawsze sprawdzajmy czy nasz namiot jest dobrze przymocowany do podłoża. Jeśli wybieramy się na prawdziwy survival, możemy zbudować sobie szałas, który ochroni nas przed deszczem, wiatrem i zimnem, jednak zbudowanie takiego schronienia wymaga pewnych umiejętności. Można zawsze poszukać naturalnego schronienia wśród drzew, których gałęzie naturalnie opadają bardzo nisko.

Drugą sprawą jest kwestia ogniska. Jednak zanim zaczniesz, poza zapałkami czy zapalniczką, przygotuj zapas drewna, aby wystarczyło na długi czas. Zbieraj suche drewno, ponieważ mokre nie będzie się dobrze paliło. Drewno, które szybko się pali to brzoza czy sosna; natomiast to, które wystarczy Ci na dłużej to buk oraz dąb. Możesz nauczyć się kilku technik rozpalania ogniska, jeśli okaże się że zapałki się skończyły lub po prostu zamokły i nie będziesz mógł ich użyć.

Trzecią istotną kwestią jest woda. Każda woda niewiadomego pochodzenia powinna być przez Ciebie traktowana jako brudna i zanieczyszczona. Nawet woda ze strumyka może zawierać różne bakterie – dlatego przed wypiciem takiej wody zagotuj ją, aby pozbyć się bakterii i pierwotniaków.

Zaraz po wodzie nadchodzi czas na jedzenie. Najprościej zabrać z domu konserwy i inne, turystyczne pożywienie. Jeśli jednak wybierasz się na prawdziwy survival będziesz musiał jeść to, co znajdzie się akurat pod ręką. Jedz maliny, poziomki i inne rzeczy, których jesteś pewien – lepiej ryzykować głodem niż zatruciem. Zawsze możesz próbować złowić coś z pobliskiej rzeki, ale zdobywanie pożywienia jest dość trudnym zadaniem.

Jeśli mamy już zabezpieczone podstawowe kwestie fizjologiczne, potrzebne nam będzie coś do orientacji. Może to być standardowy kompas, jeśli jednak takowego nie posiadamy, wystarczy nam zwykły zegarek. Należy nakierować wskazówkę godzinową na słońce i odległość pomiędzy drugą wskazówką a godziną 12 i podzielić na pół. W tym miejscu znajduje się południe na półkuli północnej. Zawsze można wbić w ziemię patyk i obserwować cień. Istnieje wiele technik orientacji w terenie, od bardziej skomplikowanych, do łatwiejszych, jak sprawdzanie strony drzewa, na której rośnie mech.

Nawet jeśli wybieramy się na survival typowo rekreacyjnie, powinniśmy zawsze znać sposoby działania, najprostsze techniki poruszania się w terenie oraz warunki przetrwania. Warto zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt turystyczny, który usprawni wiele działań. Zawsze następnym razem, jeśli okaże się, że „daliśmy radę”, możemy wybrać się na ekstremalny survival bez namiotu, planując łowić w rzece własne pożywienie.

Artykuł powstał przy współpracy z 4F – czołową polską firmą, produkującą wysokiej klasy odzież i akcesoria sportowe, u której możecie zakupić podstawowe akcesoria turystyczne. 

Alejakobiet.pl