751
Jeśli ktoś myśli, że stymulatory miłosne to wymysł współczesnego świata jest w błędzie. Człowiek od zarania dziejów szukał produktów spożywczych podnoszących libido – nazywając je afrodyzjakami. Substancje, którym przypisuje się właściwości stymulacji seksualnej swoją nazwę wzięły od imienia greckiej bogini miłości i piękna – Afrodyty. Oto najważniejsze afrodyzjaki:
- Cynamon. W mitologii znajdziemy informacje, że bogini Afrodyta dodawała go do swoich pokarmów. Dzięki swoim właściwościom poprawia krążenie krwi, rozgrzewa i wzmaga apetyt miłosny, a jego charakterystyczna woń działa pobudzająco na zmysły. Klasyczna szarlotka z cynamonem może być idealnym deserem dla ukochanego. Najlepiej z kulką lodów waniliowych – zawarta w nich laska wanilii również podnosi libido i wzmaga pożądanie.
- Imbir. Poprawia przepływ krwi, przez co wzmacnia wrażenia miłosnych uniesień u mężczyzn, ale również i u kobiet. Ponadto imbir pomaga zregenerować zmęczone mięśnie.
- Chili. Dzięki zawartej w niej kapsaicynie, rozgrzewa i koi ból. Jest też bogatym źródłem witaminy C, której nie traci nawet po ususzeniu. Co ciekawe, chili powoduje wytwarzanie w mózgu substancji chemicznych zwanych endorfinami, które są odpowiedzialne za uczucie przyjemności. Stąd właśnie uzasadnione poglądy o przydatności chili jako wyjątkowego afrodyzjaku.
- Kardamon. Już sam fakt, że jest wymieniany w Kamasutrze jako afrodyzjak powinien być najlepszą rekomendacją. Szczególnie w Indiach cenione są właściwości, kardamonu i anyżu, który według tradycji hinduskiej należy wcierać w ciało tuż przed zbliżeniem.
- Lubczyk. Jest chyba najbardziej znaną rośliną tradycyjnie kojarzącą się z miłością. Dawniej używano go dla polepszenia sprawności fizycznej, sił witalnych. Korzeń i ziarna lubczyku posiadają bardzo dużo substancji pobudzających i te właśnie części były wykorzystywane do sporządzania różnych miłosnych mikstur.
- Szafran. Za afrodyzjak był uznawany już w starożytnej Grecji. Pobudza on pożądanie u kobiet, pomaga zredukować złe samopoczucie i leczy impotencję. Dzisiejsze badania dowodzą, że szafran pobudza krążenie krwi, wzmaga libido, a nawet pomaga leczyć depresję. Niestety szafran jest też najdroższą przyprawą świata, ale przecież miłość jest bezcenna.
- Krewetki. Serwowane we wszelkiej postaci – sałatki z krewetkami, sushi z krewetkami czy krewetki smażone na oliwie. Także inne owoce morza zasługują na twoją uwagę – podobno Casanova codziennie na śniadanie zjadał… pięćdziesiąt surowych ostryg! Ale możesz także sięgnąć po homary czy ośmiornice.
Alejakobiet.pl
na podstawie materiałów foodpanda