854
Polacy nie wyobrażają sobie Bożego Narodzenia bez spotkania z rodziną i wspólnego biesiadowania przy stole. Spędzają przy nim nawet 10 godzin! Pierogi z kapustą i grzybami, smażony karp oraz czerwony barszcz z uszkami to najczęściej wybierane świąteczne potrawy.
Boże Narodzenie to czas rodzinnej sielanki okraszony choinką, prezentami i śniegiem za oknem. Jednak przedświąteczne sprzątanie, zakupy i gotowanie wymagają od nas wiele wysiłku. Aby usprawnić kulinarne przygotowania aż 50 proc. z nas korzysta z gotowych dań – Najczęściej sięgamy po czerwony barszcz w butelce (56 proc.), mrożone uszka i pierogi (45 proc.) oraz śledzie w oleju lub occie (34 proc.).
Tradycja na talerzu
Zdecydowana większość Polaków, bo aż 87 proc., podczas świąt preferuje tradycyjną polską kuchnię. W świątecznym menu oprócz pierogów (78 proc.), barszczu (70 proc.) oraz smażonej ryby (60 proc.) znajdą się także kapusta wigilijna (48 proc.), ryba po grecku (43 proc.) oraz krokiety z kapustą i grzybami (26 proc.). W święta nie obejdziemy się również bez popularnej na kresach wschodnich kutii, zupy grzybowej oraz pasztecików z kapustą.
Bezmięsny zwyczaj
Post w przededniu Bożego Narodzenia dziś jest bardziej tradycją niż narzuconą powinnością. Dlatego Polacy nie wyobrażają sobie wigilijnej kolacji bez ryb, głównie karpia, którego wybiera aż 68 proc. Inną równie docenianą przez nas rybą jest śledź (53 proc.). Może być on podawany w oleju, occie, śmietanie, z cebulą, jajkiem i na wiele innych sposobów. Jest ceniony za smak, natomiast mało kto wie o jego właściwościach zdrowotnych. Śledź nie tylko obniża cholesterol, ale także poprawia pamięć i koncentrację, sprzyja wytwarzaniu serotoniny, a dzięki temu zwalcza depresję. Śledź i inne ryby to również ważne źródło cennych tłuszczy, składników mineralnych i witamin A, D i E. Innymi lubianymi przez Polaków rybami są miruna i łosoś, bez których nie może się obyć 20 proc. z nas.
Sałatka jarzynowa, na którą składają się przede wszystkim ziemniaki, marchewki, jabłka, groszek, ogórki kiszone oraz jajka na twardo skąpane w majonezie, stała się nieodłącznym dodatkiem świątecznych potraw.
Makowiec na osłodę
Niezależnie od tego, jak smaczne były dania główne, ponad 90 proc. z nas świąteczne ucztowanie kończy słodkim akcentem. Najczęściej podajemy: makowca (57proc.), sernik (48 proc.) oraz piernik (26 proc.). Popularność makowca sięga ludowych wierzeń. Otóż mak spożywany w wigilię Bożego Narodzenia miał zapewniać szczęście, zaś jego ucieranie miało sprawić, że panna szybko znajdzie męża. Zaledwie 4 proc. Polaków jest wielbicielami keksu, którego podstawą są bakalie. Słodkie upodobania w dużej mierze zależą od regionu Polski. Na przykład znanym i lubianym ciastem pieczonym na Podlasiu jest sękacz. Ciasto przyrządza się na dużym rożnie nad ogniem, więc nie tylko dobrze smakuje, ale też pięknie wygląda!
Alejakobiet.pl
na podstawie materiałów firmy Mosso