Zimą skóra walczy z trzema problemami – przesuszeniem i szybką utratą wody, łuszczeniem się i pękaniem. Dodatkowo jest spierzchnięta, szorstka i podatna na podrażnienia.
Przebywanie w ogrzewanym pomieszczeniu sprawia, że skóra staje się sucha, matowa i szara. Warto nawilżać powietrze w mieszkaniu przy pomocy nawilżacza elektrycznego, pamiętając o unikaniu jego przegrzewania, czyli temperatury powyżej 20 st. C. Dobre rozwiązanie to też częste wietrzenie pokoju.
Najważniejsze to wybrać kosmetyki nawilżające, które zawierają składniki higroskopijne, czyli wiążą wodę w naskórku i zapobiegają szybkiej utracie wilgoci. Najpopularniejsze to kwas hialuronowy i gliceryna. Kwas intensywnie nawilża i hamuje utratę wody, zatrzymując właściwe nawodnienie skóry. Gliceryna zapobiega odwodnieniu oraz pełni funkcje ochronne i regeneracyjne. Kremy nawilżające nakładajmy na skórę 15 minut wcześniej przed wyjściem na dwór.
Także zimą trzeba chronić skórę przed promieniowaniem słońca. Skóra wymaga tego również zimą. Kremy powinny zawierać filtry UV, a najlepsze są wodoodporne, które nie zmywa, np. padający śnieg. Filtr powinien znajdować się także w nawilżających pomadkach do ust.
Usta i dłonie kontra zima
Zimą usta są często suche, spierzchnięte i popękane. Dlatego trzeba stosować 3 zasady, dzięki którym będą zregenerowane, miękkie i nawilżone. Po pierwsze, stosujmy pomadki i balsamy ochronne z witaminą A, gliceryną, miodem i filtrami UV. Usta można również posmarować wazeliną, oliwą z oliwek lub płynnym miodem. Po drugie, w makijażu ust stosujmy pomadki o działaniu nawilżającym. Po trzecie, raz w tygodniu wykonajmy peeling: połączmy cukier z miodem, nałóżmy na usta i masujmy. Po peelingu posmarujmy usta balsamem nawilżającym. Po czwarte, nie oblizujmy warg na mrozie, ponieważ dzięki temu unikniemy spierzchnięcia i popękania. Oblizywanie ust wysusza je i pozbawia warstwy ochronnej. Po powrocie do domu warto ponownie nawilżyć usta.
By poprawić kondycję suchych dłoni, wystarczy stosować dwa domowe zabiegi. Po pierwsze, nakładamy na dłonie wieczorem przed snem grubą warstwę kremu nawilżającego i zakładamy bawełniane rękawiczki. Po drugie, wymasujmy dłonie, używając dużą ilość kremu lub olejku: sezamowego lub jojoba. Podrażnionym i suchym dłoniom pomoże dodatkowo kąpiel w oliwie z oliwek: zanurzamy dłonie w podgrzanej oliwie na około 15 minut, a następnie zakładamy bawełniane rękawiczki. Zimą polecane są także kąpiele parafinowe, gdyż parafina zawiera składniki natłuszczające i pomaga zatrzymać wilgoć. Działa także rozgrzewająco.
Wioleta Nowicka