Szybka kawa, spotkanie na mieście, wyjście do kina, a oprócz tego tysiąc innych okazji podczas których chcesz czuć się i wyglądać dobrze. Wyglądać dobrze, ale nie być ofiarą mody – pozostać sobą, ale się wyróżnić to istota demokratycznej mody.
Czy moda jest demokratyczna? Oczywiście, że tak.
Modowe wybory są przecież każdego dnia, a nawet częściej i to Ty jesteś tą osobą, która ma decydujący głos. Jeśli chcesz, aby Twoje modowe wybory były źródłem satysfakcji kieruj się zasadą „moda jest dla ludzi”, a nie „ludzie są dla mody”.
Być trendy i pozostać sobą niezależenie od okazji to istota demokratycznej mody, która mimo swojej zmienności stawia Ciebie i Twoje życie w centrum zainteresowania.
Trendy pojawiają się i są bardzo szybko zastępowane nowymi, które za kilka miesięcy będą już nieaktualne.
Ale czy Twoja osobowość zmienia się co kilka miesięcy?
No właśnie – nie pozwól, aby moda określała Ciebie. Ty definiuj modę swoją osobowością i swoim stylem życia.
Demokratyczna moda celebruje życie w jego różnorodności i nieprzewidywalności.
Jest szalona, stonowana, uliczna, „wyjściowa” – ma nieskończenie wiele twarzy, spośród których najważniejsza jest Twoja.
Obejrzyj film i zobacz ile twarzy może mieć codzienna moda.
Artykuł sponsorowany przez C&A
Alejakobiet.pl