948
Minus 10 kilogramów w dwa tygodnie! Cudowna dieta jabłkowa! Zażywasz nasz suplement i jesz, ile chcesz! – większość z nas z pewnością wiele razy słyszała o tego typu „magicznych” sposobach na schudnięcie. I mimo że dobrze wiemy, iż nie mogą one zadziałać, to jednak ciągle próbujemy walczyć z nadwagą czy otyłością na własną rękę. Skutek to najczęściej efekt jo-jo, a w konsekwencji „wzbogacenie się” nawet o kilkadziesiąt dodatkowych kilogramów. Dlatego jeśli chcemy zrzucić je skutecznie i bezpiecznie, nie bójmy się konsultacji i interwencji lekarza. Może rozwiązaniem dla nas okaże się umieszczenie w żołądku specjalnego balonu. Kto i kiedy może poddać się takiemu zabiegowi?
Ponowne przybranie na wadze i to z nawiązką – bo tak właśnie wygląda efekt jo-jo – nie tylko demotywuje, ale też rozregulowuje metabolizm. To sprawia, że za każdym kolejnym razem schudnąć jest dużo trudniej. Jeśli natomiast waga przekroczy normę o kilkadziesiąt kilogramów, bez pomocy lekarza się nie obędzie. Wtedy mamy bowiem do czynienia z otyłością, która już oficjalnie nazywana jest chorobą i wymaga interwencji specjalistów. – Tej sytuacji nie można lekceważyć, ponieważ nadmierne nagromadzenie tkanki tłuszczowej niesie za sobą niebezpieczne konsekwencje. Osoby otyłe są bardziej narażone na przykład na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, miażdżycę, a także problemy z układem oddechowym czy krążeniem – mówi dr Patrycja Wachowska-Kelly, specjalista chorób wewnętrznych ze Szpitala Medicover.
W takich okolicznościach ostatnią deską ratunku jest jedna ze specjalistycznych metod leczenia, które powstały właśnie z myślą o osobach zmagających się z otyłością. Często wykorzystywana jest na przykład terapia z zastosowaniem balonu żołądkowego (nazywanego balonem Orbera). Na czym polega? – W przypadku osoby otyłej ograniczenie ilości i objętości spożywanych posiłków jest sporym wyzwaniem. Dlatego do jej żołądka podczas nieinwazyjnego zabiegu wprowadzamy pusty silikonowy balon, który następnie wypełniamy roztworem soli fizjologicznej.
W ten sposób zmniejszamy pojemność tego narządu, a co za tym idzie sprawiamy, że dana osoba odczuwa sytość po zjedzeniu znacznie mniejszej porcji – tłumaczy dr Patrycja Wachowska-Kelly. Taki balon pozostaje w żołądku przez okres do sześciu miesięcy, a następnie jest przez lekarza usuwany. W tym czasie można stracić nawet do 20 kg, ale trzeba pamiętać, że osiągnięcie, a następnie utrzymanie pożądanej wagi, zależy od kilku czynników. – Te sześć miesięcy to czas, by pacjent pod opieką bariatry, dietetyka i psychologa wypracował nowe, zdrowe nawyki. Balon żołądkowy jest sposobem na to, by ułatwić mu zastosowanie się do zaleceń specjalistów. Bardzo ważne jest to, by przestrzegać ich także już po jego usunięciu – podkreśla dietetyk dr Monika Dąbrowska-Molenda.
Alejakobiet.pl