Przed nami czas intensywnych przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Sprzątanie, świąteczne zakupy, przygotowywanie potraw – to wszystko może negatywnie wpływać na kręgosłup. Jak cieszyć się świętami i bez bólu pleców zasiąść z bliskimi do stołu – radzi specjalista ortopeda lek. med. Rafał Mikusek.
Okres przedświąteczny to ciężki egzamin dla naszego kręgosłupa, zwłaszcza dla osób, które na co dzień zmagają się z dolegliwościami pleców, np. dyskopatią czy rwą kulszową. Wystarczą drobne zmiany w wykonywaniu codziennych czynności, by uchronić się przed przykrymi urazami.
Idziemy na zakupy
Zakupy są obowiązkowym punktem na przedświątecznej liście spraw do załatwienia. Wymagają nie tylko dużo czasu, ale i siły. Idąc na zakupy warto zaopatrzyć się w wózek na kółkach, który znacznie odciąży kręgosłup. Osoby, które nie posiadają takiego sprzętu powinny pamiętać, by zawsze równomiernie rozkładać ciężar na obydwie ręce. Ortopedzi stanowczo odradzają dźwiganie ciężkiej torby tylko na jednym ramieniu. Dobrym rozwiązaniem będzie także plecak, najlepiej z usztywnianym tyłem. On również zmniejszy ryzyko urazu pleców. „Dźwiganie ciężkich przedmiotów jest bardzo niekomfortowe dla kręgosłupa, zwłaszcza gdy robi się to nieumiejętnie. Przy podnoszeniu zakupów należy zrobić przysiad, następnie chwycić pakunek obydwiema rękoma, trzymając go jednocześnie blisko ciała. Wstając pamiętajmy o wyprostowanych plecach. To uchroni nas przed niepotrzebną kontuzją” – tłumaczy lek. med. Rafał Mikusek, specjalista ortopeda ze Szpitala Centrum ENEL-MED. Wkładając zakupy do bagażnika samochodu, warto pamiętać, by najcięższe umieszczać najbliżej krawędzi – to zmniejszy obciążenie na kręgosłup podczas późniejszego ich wypakowywania.
Osoby, które cierpią na różnego typu schorzenia pleców powinny pamiętać o wygodnym obuwiu, które amortyzuje ruch i zapewnia komfort podczas długich wycieczek po sklepach. Warto pamiętać również o tym, że ruch sprzyja kręgosłupowi, a bezruch mu szkodzi. Dlatego stojąc w kolejce powinno się przechodzić z nogi na nogę, by tym samym zmniejszyć obciążenie na odcinek lędźwiowy.
Jeśli mamy w planach duże zakupy, a tak zazwyczaj jest w święta, może warto rozłożyć je na kilka dni. To z pewnością odciąży kręgosłup i zapobiegnie urazom.
Wielkie gotowanie
Podczas pieczenia, gotowania czy lepienia pierogów możemy odczuwać nieprzyjemne bóle na całej długości kręgosłupa. Wiąże się to przede wszystkim z przeciążeniem mięśni i więzadeł przykręgosłupowych, a także odcinka szyjnego. Jak zaradzić temu problemowi? Wystarczy pamiętać o tym, by raz na jakiś czas zmienić pozycję oraz pozwolić plecom na odpoczynek, np. siadając na chwilę na krześle. Można wykonywać także ćwiczenia rozciągające, np. chwytać się rękoma za plecami czy wykonać kilka skłonów. To z pewnością wpłynie pozytywnie na zmęczone mięśnie pleców.
Czas na sprzątanie
Mycie okien i wieszanie firanek, czyli kolejny ważny punkt na liście każdej pani domu, to ciężki egzamin dla pleców. „Ułożenie ciała z ciągle podniesionymi rękoma i mocno wygiętą głową jest nienaturalne dla kręgosłupa. Powoduje znaczne napięcie mięśni karku oraz barków. Przy wychylaniu się i opieraniu na jednej nodze dodatkowo obciąża się kręgosłup, co powoduje ogromny ból w całym ciele” – mówi specjalista. Jak temu zaradzić? Z pewnością pomocne będzie wysokie i stabilne podłoże, które można przesuwać w trakcie pracy, np. stół. Dzięki temu nie nadwyrężymy kręgosłupa przy wieszaniu firanek.
Niezwykle niekomfortowe dla kręgosłupa jest także odkurzanie i mycie wanny. Wymuszają one bowiem bardzo pochylone ułożenie ciała, które jest nienaturalne dla kręgosłupa. W wyniku tego odczuwa się ból w dole pleców, dochodzi do podrażnienia zakończeń nerwowych i znacznie wzrasta ryzyko przesunięcia się krążka międzykręgowego. Najlepszym rozwiązaniem będzie zakup odkurzacza z długą rurą, która umożliwi odkurzanie mieszkania w pozycji wyprostowanej. Do mycia wanny można natomiast użyć szczotki z dłuższą rączką.
Pamiętając o radach lekarza ortopedy można spokojnie i bez bólu pleców zasiąść do świątecznego stołu. Warto mieć je jednak na uwadze przez cały rok, by nie narazić się na kontuzję pleców.
Alejakobiet.pl