1,7K
Umiejętność ekspresji uczuć, poczucie własnej wyjątkowości a równocześnie odpowiedzialności za grupę, otwarcie się na inne osoby i uwrażliwienie na świat sztuki. Tak wiele może zaoferować dzieciom metoda umuzykalniania Carla Orffa.
Carl Orff był wybitnym niemieckim kompozytorem a równocześnie twórcą wyjątkowej metody umuzykalniania. Jest ona szczególna, ponieważ pozwala dzieciom na ekspresję, a dzięki temu uczy je wyrażania własnych emocji, co owocuje również w dorosłym życiu. Poza oczywistymi efektami, czyli uwrażliwieniem na rytm i muzykę oraz przygotowaniem do samodzielnego tworzenia, maluchy stają się bardziej otwarte, łatwiej uczą się języków i lepiej zapamiętują informacje. A do tego po prostu świetnie się bawią.
W przedszkolu Piccolo Leonardo dzieci mają kontakt z muzyką na co dzień – każdego dnia wysłuchują minikoncertu, mogą też korzystać w ramach zabawy z dostępnych w przedszkolu instrumentów. Raz w tygodniu uczestniczą również w zajęciach realizowanych według metody Orffa. W ich ramach poznają muzykę w praktyce, bez teorii, która dla trzylatków może być nieciekawa i zbyt abstrakcyjna.
– Stosujemy metodę Orffa od kilku miesięcy. Dzieci bardzo angażują się w proponowane im zabawy. Podoba im się to, że nauczyciel nic nie narzuca, a tylko podsuwa pewne propozycje. Maluchy dzięki temu mogą improwizować i tworzyć własne kompozycje rytmiczne bądź melodyczne. Uruchamiają też swoją wyobraźnię. Dodatkowo, co bardzo ważne dla kilkulatków, prawie cały czas pozostają w ruchu. Dostrzegamy zmiany w ich zachowaniu – stały się spokojniejsze i bardziej otwarte, od razu też obdarzyły zaufaniem nauczycielkę muzyki – mówi Marta Załuskowska, psycholog i Dyrektor Przedszkola Włoskiego Piccolo Leonardo w Warszawie.
Maluchy zaczynają od rytmizowania podzielonych na sylaby imion, nazw zwierząt lub krótkich wierszyków i układania do nich prostych melodii. W następnej kolejności dołączany jest ruch – dzieci mogą w różny sposób zobrazować rytm: wyklaskać, wytupać lub w inny sposób go zaakcentować. Do dyspozycji dostają też bębenki, grzechotki, cymbałki, dzwoneczki, tamburyna oraz flety. Same tworzą proste instrumenty perkusyjne, chociażby zgniatając szeleszczący papier. Podczas zajęć wykorzystywane są różne zabawki oraz chusta animacyjna – wszystko to, co pozwala dzieciom poczuć się swobodnie i pomaga im w ekspresji.
Dużo radości sprawia im uczestnictwo w zabawach, w których na dany rytm muszą wykonać umówiony gest lub dośpiewać odpowiedź na pytanie czy dalszy ciąg historyjki. W miarę rozwoju dzieci przechodzą od powtarzania rytmu i melodii po nauczycielu, poprzez improwizację do własnej kreatywności.
Alejakobiet.pl