862
Podczas zabawy dziecko przejawia zainteresowania, które z czasem mogą przeobrazić się w prawdziwe hobby. Impulsem staje się zwykle kontekst towarzyszący zabawie, którym często są fakty znane z historii. I to właśnie aspekty historyczne fascynują dziecko, najpierw inspirując do kreatywnej zabawy, a później w okresie edukacji szkolnej również do nauki.
Historia scenariuszem dziecięcej zabawy
Tak niewiele potrzeba, aby pobudzić dziecięcą wyobraźnię. Czasami wystarczy po prostu ciekawa, poruszająca, a przede wszystkim prawdziwa opowieść, z bohaterami pokonującymi przeszkody wydawałoby się niemożliwe do przezwyciężenia. Bogatym ich źródłem jest historia, dla dorosłych dziedzina nauki, zaś dla dziecka inspiracja do edukacyjnej zabawy, która z czasem może przerodzić się w wartościową pasję.
Historia kojarzy się głównie ze szkolnym przedmiotem z dużą ilością dat i faktów do zapamiętania. Ale w oczach pasjonatów historia jest wciąż przez nich odkrywaną, fascynującą dziedziną. „W podobny sposób historię może postrzegać dziecko, jeśli tylko podczas zabawy będzie miało okazję poznać najpiękniejsze historyczne ciekawostki – wyjaśnia specjalista sklepu z zabawkami dla dzieci Cobi. – A jest to możliwe dzięki edukacyjnym zabawkom tematycznym nawiązującym do historii lotnictwa polskiego z początku XX wieku.”
Polski samolot w klockowej kolekcji
Już jedna zabawka odzwierciedlająca historię może zapoczątkować naukowe hobby. Tym bardziej więc prawdziwą historyczną pasję obudzi w dziecku seria tematycznych klocków Small Army WWII od Cobi. Składają się na nią zestawy klocków, za pomocą których dziecko będzie mogło odtworzyć historyczne pojazdy będące na wyposażeniu wielu armii tego okresu. Jej częścią są również modele polskich samolotów, w tym słynny PZL P-23B Karaś produkowany w Polskich Zakładach Lotniczych w Warszawie, a używany przez polskich pilotów w czasie kampanii wrześniowej.
Jako efekt modernizacji polskiego lotnictwa „Karaś” w połowie lat 30-tych uznawany był za nowoczesną, jak na owe czasy, maszynę. Jednak szybki postęp w technice lotniczej sprawił, że w 1939 roku niestety już ustępował takim samolotom, jak niemiecki Junkers Ju 87 B Stuka czy Messerschmitt Bf 109E. Mimo tego zasłynął w kampanii wrześniowej, podobnie jak latający na tych maszynach polscy piloci, którzy swoje wyjątkowe umiejętności potwierdzili w czasie Bitwy o Anglię, latając na brytyjskich Spitfire’ach. PZL.23B „Karaś” był typem lekkiego, dolnopłatowego samolotu rozpoznawczo-bombowego, wymagającego do obsługi 2-3 osobowej załogi. Ze względu na stałe podwozie (bez możliwości chowania) lądowanie na polowych lotniskach w warunkach frontowych było stosunkowo trudne i wymagało od pilotów doskonałego wyszkolenia technicznego. Ale już solidna konstrukcja samolotu pozwalała na swobodne atakowanie celów naziemnych i bombardowanie z lotu nurkowego. W czasie kampanii wrześniowej polskie eskadry lotnicze przy użyciu samolotów typu „Karaś” wykonywały zadania, do których faktycznie maszyny te nie były przystosowane – jak dalekie rozpoznania czy ataki na kolumny pancerne. Mimo trudności polscy piloci byli w stanie sprostać wszelkim wymaganiom.
Zdj. PZL P-23B Karaś Small Army WWII seria klocków Cobi.
Maszyny latające początkiem historycznej pasji
Dzięki takim zabawkom historia nie będzie kojarzona wyłącznie z obowiązkowym przedmiotem szkolnym, ale inspirującą opowieścią o dziejach ludzi i świata, którą naprawdę warto poznać i którą warto zapamiętać. A przyswojenie tej wiedzy trudne nie będzie, jeśli dostarczona zostanie poprzez przyjemną zabawę, nawet wspólną z rodzicami, pełniącymi poniekąd rolę tych najbliższych dziecku nauczycieli.
Alejakobiet.pl