Trendy w modzie ślubnej zmieniają się powoli, ale nieubłaganie. Zresztą, nowe zjawiska to nie tylko moda, ale zupełnie inne niż jeszcze kilka lat temu podejście do ślubu i wesela. Dziś państwo młodzi coraz częściej dbają o to, by wszystkie detale – od ich odświętnych strojów, przez kwiaty i dodatki, po kolorystykę sali weselnej tworzyły spójną kompozycję.
Już od kilku lat na zagranicznych wybiegach modowych oraz targach ślubnych można obserwować coraz śmielszą kolorystykę kreacji ślubnych. Odważnym kolorom towarzyszą zazwyczaj równie śmiałe kroje sukien czy butów. Praktyka pokazuje jednak, że zanim moda wyjdzie z modowych salonów i dotrze na weselne parkiety, musi upłynąć trochę czasu.
Suknie bez ramion
Ze znacznie większym prawdopodobieństwem niż w
przypadku butów, rozmaite koronki, hafty i kwiatowe motywy zdominują
suknie ślubne. Misterne zdobienia (np. wyszywanie koralikami),
przezroczyste fragmenty (czasem na cielistej podszewce, czasem bez), czy
też duże objętości materiału pozwalają uczynić suknię jednocześnie
modną, nowoczesną i nawiązującą do tradycji.
Obserwując trendy na
targach ślubnych można zauważyć, że polscy producenci proponują suknie coraz
zwiewniejsze i bardziej eksponujące naturalną sylwetkę panny młodej.
Powoli odchodzi się od sukien typu księżniczka, czy innych opartych na
kole. Ale nowe suknie nie są wcale
ultranowoczesne.
Popularne są obecnie suknie z odsłoniętymi
plecami oraz dekoltami w kształcie litery V. Warto jednak zwrócić uwagę
także na suknie z obniżoną linią ramion, tzw. off the shoulder, bo to
właśnie one mogą okazać się najmodniejsze w 2017 roku.
Wśród
kolorów sukni, wciąż króluje biel, ale dużą popularnością cieszą się
również odcienie herbacianej róży, szampana oraz nude. Jeśli kolory
promowane na modowych wybiegach przyjmą się także na weselach,
obserwować będziemy również panny młode w sukniach koloru szarego,
miętowego bądź różowego. Bardziej konserwatywne panie, biel klasycznej
sukni mogą przełamać pastelowym dodatkiem.
Buty – niekoniecznie białe
Możemy to obserwować choćby na przykładzie butów ślubnych. Już w roku ubiegłym mówiło się o rosnącej popularności obuwia w kolorze złotym. Jednak polskie klientki wybierały w tym czasie raczej odcienie szarości i srebra. Obecnie kolor szary jest bardzo często komponowany z sukniami w kolorze śmietankowym.
– Odcienie złota, które w kończącym się roku miały być przebojem, wybierały jedynie najodważniejsze panny młode. Przypuszczam jednak, że w 2017 roku złoto nadal będzie zyskiwało na popularności, choć raczej w zestawieniu z innymi kolorami niż samodzielnie – uważa Piotr Brożek z firmy Sensatiano, produkującej obuwie ślubno-taneczne na zamówienie. – Spodziewam się także, że chętnie wybierane będą buty w stylistyce nude, choć u nas prawdopodobnie odcienie „cieliste” będą ustępowały miejsca delikatnym odmianom różu – podkreśla.
W ocenie Piotra Brożka powoli kończy się wzmożone zainteresowanie obuwiem typu peep-toe, a nawet czółenkami, i to na rzecz bardziej klasycznych wzorów obuwia – np. butów z zakrytym czubkiem, ale z ozdobnymi paseczkami za linią palców.
Jeśli panna młoda chce nadążać za światowymi trendami, może sugerować się propozycjami zagranicznych projektantów. Na świecie, obok różu, modne stają się także buty w odcieniach niebieskiego i fioletowego. Śmiałość formy dostrzeżemy natomiast w powszechniejszym zastosowaniu kokard, ozdobnych sznurówek oraz coraz mocniejszym ozdabianiu obcasów.
W pracowniach projektantów coraz częściej powstają także buty pokryte motywami kwiatowymi – czy to w formie wzorzystych nadruków, koronkowych lub haftowanych materiałów, czy też butów-wycinanek. Na razie jednak niewiele wskazuje na to, by tego typu obuwie przebiło popularnością nieśmiertelną klasykę.
Przemyślany każdy szczegół
– Sądzę, że w nowym sezonie pary młode postawią na kompletną stylistykę. Już od pewnego czasu możemy zauważyć bardziej kompleksowe podejście do całej uroczystości, np. dobieranie przewodniego koloru ślubu i wesela.
Na tegorocznych targach ślubnych widać jeszcze większe niż przed rokiem zainteresowanie zaproszeniami, kwiatami i innymi dodatkami – mówi przedstawiciel Sensatiano.
Wśród kolorów dominujących na sali weselnej w 2017 roku nadal królować będzie złoto. Jeśli jednak dotrą do nas zagraniczne mody, konkurencją dla błyszczącej kolorystyki będzie natura – np. odcienie mchu, drewna, czy też zielone liście w bukiecie. Taką kolorystykę ozdób połączyć można z perłami, diamentami, bądź znów – ze złotem.
Niezwykle ważne w nowym sezonie będzie również to, co panna młoda będzie miała na głowie. Mile widziane będą wianki, do których dołączą również ozdobne opaski i grzebienie. Ramiona można przykryć pelerynką – krótką lub bardzo długą.
A aby goście się nie nudzili, warto zadbać o przygotowanie dla nich specjalnych wydarzeń, takich jak np. pokazy dekoratorskie, barmańskie czy też związane z gotowaniem. Fotobudka to już zdecydowanie za mało, jeśli pragniemy, by nasze wesele było naprawdę modne.
Alejakobiet.pl