Za oknem temperatury przekraczają 25° C, a co za tym idzie szukamy kosmetycznych propozycji, które zapewnią nam świeżość w ciepłe dni. Tego rodzaju kosmetyki były do wygrania w 43 edycji naszej zabawy – testowania kosmetyków. Poznajcie opinie naszej Czytelniczki, która miała okazję przetestować zestaw w skład którego wchodziły CD Deo Atomizer lilia wodna oraz Dermedic AntiPersp T antyperspirant roll-on.
CD Deo Atomizer lilia wodna – już na wstępie spodobało mi się opakowanie, które jest zgrabne, poręczne i mieści się nawet w niewielkiej torebce, dzięki czemu mogę bez problemu zabrać go ze sobą do pracy czy po prostu na spotkanie z przyjaciółmi. Atrakcyjne w nim jest również to, że jest w szklanej buteleczce i nie przypomina powszechnych opakowań dezodorantów, dzięki czemu nie czułam skrępowania, kiedy miałam go „na widoku”. Buteleczka jest z grubego szkła i nie wygląda na kruchą, nie bałam się jej nosić w torebce z obawy, że się rozbije.
Atomizer ma długą rurkę, która sięga aż do samego dna buteleczki i dzięki temu, że całość jest przezroczysta, widzę kiedy kosmetyk mi się zaczyna kończyć. Nie miałam problemu z dozowaniem tego produktu, łatwy jest w użyciu i wygodnie trzyma się go w dłoni.
Po spryskaniu ciała od razu wyczuwałam charakterystyczną woń kosmetyku, co na początku mnie przestraszyło, że już tak zostanie. jednak trwa to dość krótko i zapach znika pozostawiając uczucie przyjemnego chłodu i odświeżenia.
Spryskiwałam się rano, po prysznicu przed wyjściem do pracy. I… czułam się komfortowo. Ze względu na mój tryb pracy: praca w biurze, ciągły kontakt z klientem, obawiała się, czy ta poranna świeżość szybko się nie ulotni. Mile się zaskoczyłam, bo uczucie świeżości pozostaje, nawet po stresujących sytuacjach, podczas których 2x więcej oblewają mnie poty. Dał radę:)
Oczywiście, używałam go w między czasie, ale to na zasadzie, takich sytuacji, kiedy po prostu miałam na to czas i ochotę, bo przyznam się, że bardzo mi się podoba to uczucie, kiedy po spryskaniu otacza mnie taka chłodząca mgiełka.
Mega dużym plusem dla tego kosmetyku jest to, że nie zostawia śladów na ubraniu. Jak wspomniałam, pracuję w biurze więc często noszę na sobie jasne koszulę. Inne kosmetyki zostawiały żółte plamy, lub/i sklejały materiał. A CD Deo Atomizer tego nie robi!
Pierwszy raz stosuję ten kosmetyk, tej marki i jestem zadowolona. Myślałam, że przez to, że jest taki delikatny będę musiała go używać często, albo wspomagać go innymi kosmetykami. Nie ma takiej potrzeby, sam daje sobie świetnie radę.
Dermedic AntiPersp T antyperspirant roll-on – wersja tzw. „kulka”, jest również dla mnie kosmetykiem na plus. Nie ma takiego zapachu jak atomizer, ale to nie znaczy, że jest mniej skuteczna. Nie zostawia śladu i uczucia mokrej skóry tuż po nałożeniu. Szybko się wchłania. Nie zacina się podczas używania i dzięki temu, że jest mała mieści mi się pod koszulką, kiedy najpierw się ubiorę, gdy się spieszę.
Te niepozorne kosmetyki polecam osobom, które cenią sobie komfort i estetykę. Nie narzucają swojego zapachu i nie „ciągnie ” się on za mną, przez co nie gryzie się z moimi perfumami. Czuję się świeżo przez cały dzień pracy, bez obaw, że jak podniosę rękę, na mojej niebieskiej koszuli będzie wielka, mokra plama z niemiłym zapachem.
Zapach lilii wodnej jest delikatny i dodaje energii, nie jest za słodki i „babciny”.
Co mi się nie podoba/ jakie minusy? Zaraz po użyciu czuję się mocny zapach, specyficzny, co może zrażać i nie wszystkim podejść. Znika on szybko, owszem, ale bardzo wrażliwe osoby mogą go właśnie przez to odrzucić. Zapach kosmetyku nie utrzymuje się, dla mnie to jest akurat duży plus ale być może innym może to przeszkadzać. Pozostawia świeżość i neutralność skóry, jeśli ktoś szuka ciągłego efektu chłodu na skórze – w tym kosmetyku znajdzie go tylko na początku.
Kulka w wersji roll-on jest mała i tu również kwestia gustu: jednym odpowiada, a innym nie.
Reasumując, cieszę się, że mogłam być testerką tego zestawu, bo nie spodziewałam się, że w ten sposób poznam kosmetyk, który pomoże mi w nowej pracy zachować komfort i podniesie pewność siebie. Stosuję go od około 2 tygodni i jestem zadowolona i zachęcona do dalszej znajomości z tą marką.
Alejakobiet.pl