Większość kobiet pod koniec ciąży skupia się na przygotowaniu się do porodu. Nie mogą doczekać się chwili, w której pierwszy raz przytulą swoje maleństwo, ale z drugiej strony są przerażone myślą o tym, co będzie później. Doskonale wiemy, że pierwsze tygodnie po porodzie są bardzo ważne i jednocześnie mogą być trudne, dlatego przeczytaj, jak się do nich przygotować.
Połóg to okres rozpoczynający się po porodzie. Trwa od sześciu do ośmiu tygodni – to czas, w którym ciało kobiety regeneruje się po wyczerpującym finale ciąży. Jako świeżo upieczona mama powinnaś wtedy szczególnie dbać nie tylko o swoje maleństwo, ale również o siebie. To, jak Twój organizm będzie wracał do pełni sił, zależy od fazy połogu, w której się znajdziesz – a wyróżnia się ich trzy. Pierwsza trwa około doby po urodzeniu dziecka, kolejna mniej więcej tydzień, natomiast ostatnia to czas od drugiego do ósmego tygodnia po porodzie w zależności od tego, czy kobieta rodziła naturalnie czy miała cesarskie cięcie.
Po pierwsze: odpocznij
W pierwszych 24 godzinach tuż po urodzeniu dziecka mogą u Ciebie wystąpić różne powikłania poporodowe, dlatego jesteś pod bacznym, ale dyskretnym nadzorem pielęgniarek, położnych i lekarzy w szpitalu. Doglądają oni nie tylko Twojego maleństwa, ale również Ciebie – bohaterki minionych wydarzeń. – To, co jest najważniejsze w pierwszych godzinach po porodzie, to odpoczynek i chwila wytchnienia dla mamy. Kiedy największe emocje związane z pojawieniem się na świecie długo oczekiwanego maleństwa opadną, kobieta powinna się przespać i wypocząć, ponieważ najbliższe dni po wyjściu ze szpitala mogą być dla niej trudne – dodaje dr n. med. Ewa Kurowska, ginekolog ze Szpitala Medicover.
Po drugie: stosuj się do zaleceń lekarza
Czasami podczas porodu lekarz nacina krocze, a później je zszywa. Proces gojenia takiej rany jest dużym dyskomfortem dla kobiety, dodatkowo nakłada się na niego zmęczenie oraz pierwsze wyzwania związane z opieką nad maleństwem. Możesz być wtedy bardzo wyczerpana fizycznie i mieć ochotę tylko na pozostanie w łóżku. Pamiętaj jednak, żeby stosować się do poleceń Twojego lekarza i położnej. Jeżeli sugerują Ci, że to już czas na wstanie i zrobienie kilku kroków, to tak właśnie powinnaś postąpić. – Poród to niezaprzeczalnie wyzwanie dla organizmu. W pierwszych dniach po nim ciało kobiety produkuje więcej krwi, dlatego istnieje ryzyko powstania zakrzepów. Aby ich uniknąć, najlepiej już dobę po porodzie wykonywać proste ćwiczenia – wymachy rękoma czy poruszanie nogami w pozycji siedzącej – wszystko to jednak oczywiście pod warunkiem, że właśnie takie są zalecenia lekarza i nie ma ku temu przeciwwskazań – radzi dr n. med. Ewa Kurowska.
Po porodzie kobiety często boją się załatwiania potrzeb fizjologicznych, ponieważ martwią się tym, że mogą rozerwać szwy. Pierwszy raz faktycznie może być nieprzyjemny, jednak ważne, aby krok po kroku wracać do normalnego funkcjonowania. Innym nieprzyjemnym skutkiem ciąży i porodu mogą być hemoroidy, które powstają między innymi w wyniku zmian hormonalnych. – Należy je bacznie obserwować – jest szansa, że po kilku tygodniach się wchłoną, jeśli jednak tak się nie stanie, trzeba udać się do lekarza. Świeżo upieczone mamy powinny szczególnie dbać o higienę odbytu, a dodatkowo wzbogacić dietę w błonnik, aby uniknąć zaparć, które również mogą przyczyniać się do występowania żylaków okolic intymnych – doradza dr n. med. Ewa Kurowska.
Po trzecie: naucz się przyjmować pomoc
Pierwsze dni po wyjściu ze szpitala nie będą należeć do najłatwiejszych, dlatego dobrze na ten czas zaplanować sobie wsparcie najbliższych, ponieważ Ty powinnaś skupić się na sobie i dziecku. To dobrze, że chcesz być samodzielna, ale pamiętaj, że połóg to czas, w którym masz prawo być w gorszej formie. Może warto, by Twój partner wziął urlop tacierzyński i przez te pierwsze tygodnie wspierał Cię będąc obok. Jeszcze przed porodem zaplanujcie ten czas – przydziel mu obowiązki, np. sprzątanie, wynoszenie śmieci, zaplanuj posiłki i zakupy. Zdejmiesz w ten sposób z siebie część zadań, a czas, który w ten sposób zaoszczędzisz, poświęcisz na tak ważny odpoczynek. Na pewno rodzice Twoi lub partnera nie będą mogli się doczekać, by poznać nowego członka rodziny, dlatego ustal z nimi, kiedy się zobaczycie i ich również zaangażuj we wsparcie. – Świeżo upieczone mamy powinny na siebie uważać przede wszystkim ze względu na to, że po porodzie ich więzadła są naciągnięte, a mięśnie osłabione – dodaje dr n. med. Ewa Kurowska. – Ostrożność muszą też zachować kobiety po cesarskim cięciu. Nie wolno im dźwigać, np. fotelika z dzieckiem czy siatek z zakupami, ponieważ może to prowadzić do wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Dobrze, jeżeli powstrzymają się także od nagłych skrętów tułowia (np. podczas jazdy samochodem), które mogą spowodować naciągnięcie zszytej rany i duży ból – podsumowuje.
Po czwarte: bądź cierpliwa
Drugi etap połogu trwa około tygodnia i w jego trakcie razem ze swoim maleństwem poznajecie się nawzajem. Bywa, że skutki tego są dość bolesne, ponieważ niemowlę dopiero uczy się tego, jak przyssać do Twoich sutków, przez co ono może mieć kolki, a Ty – twarde i bolące brodawki albo nadmiar pokarmu. – Kiedy mama nie wie, jak ma sobie poradzić z karmieniem piersią, może skorzystać z podpowiedzi i wsparcia położnej laktacyjnej, która odwiedzi ją w domu. Grunt to by zaufała samej sobie, była cierpliwa i zachowała spokój – w szczególności w tych pierwszych dniach razem – mówi ginekolog dr n. med. Ewa Kurowska .
Po piąte: obserwuj swoje ciało
Pamiętaj, że po porodzie niezwykle ważne jest, byś obserwowała swój organizm i to, w jaki sposób wracasz do pełni sił. Szczególną uwagę zwróć na tak niepokojące symptomy jak nasilające się krwawienie z dróg rodnych, silne bóle podbrzusza, gorączka lub stan podgorączkowy albo spuchnięta blizna po porodzie – jeżeli zauważysz któryś z tych objawów, powinnaś niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Miej też na uwadze, że pewne sygnały Twojego ciała są zupełnie normalne (jak na przykład to, że w trzeciej fazie połogu wydzielina z pochwy zmienia kolor na szarobiały). – Ostatni etap połogu to czas, w którym jajniki wznawiają swoją pracę. Pomiędzy czwartym a szóstym tygodniem po porodzie powinna pojawić się miesiączka, jednak jest to kwestia bardzo indywidualna – informuje dr n. med. Ewa Kurowska.
– Wszystkie kobiety muszą pamiętać, żeby odwiedzić swojego ginekologa po zakończeniu połogu, czyli pomiędzy szóstym a ósmym tygodniem po porodzie. Podczas tej konsultacji lekarz porozmawia o tym, jak przebiegło rozwiązanie, zapyta o to, czy mama karmi piersią oraz o ewentualne dolegliwości. Sprawdzi też stan narządów rodnych i to, czy nie pojawiło się w ich obrębie jakieś zapalenie, oceni bliznę po cesarskim cięciu lub nacięciu krocza, zbada również piersi i skontroluje, czy nie powstały żadne niepokojące zgrubienia. Jest to ważna wizyta, ponieważ ocenia stan zdrowia pacjentki po okresie połogu. Należy potraktować ją jako obowiązkową nawet jeśli kobieta czuje się dobrze
Alejakobiet.pl